Zasłanianie nosa i ust jest obowiązkowe wszędzie w przestrzeni publicznej. Za brak maseczki, przyłbicy, czy innej zasłony grozi mandat do 500 zł albo skierowanie wniosku o ukaranie do sądu, jeśli ktoś odmówi przyjęcia mandatu.
W Lesznie i powiecie leszczyńskim od soboty do środy policjanci za brak maseczki, czy przyłbicy nałożyli 23 mandaty. Skierowali do sądu 5 wniosków o ukaranie wobec osób, które nie przyjęły mandatu, zastosowali także 44 pouczenia.
Mandaty i wnioski do sądu są wystawiane w oparciu o art. 54 Kodeksu wykroczeń, który stanowi: "Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany". Tymi przepisami porządkowymi jest rozporządzenie Rady Ministrów z 9 października (konkretnie paragraf 27 nakładający do odwołania obowiązek zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych), które z kolei został wydane na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Straż Miejska w Lesznie nie nałożyła żadnego mandatu, bo uważa, że w kontekście wychowawczym lepsze są pouczenia. Mało tego, strażnicy miejscy rozdają jednorazowe maseczki osobom, które ich nie mają, ale to jednostkowe przypadki. Maseczki pochodzą z zasobów Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta.
[ZT]47470[/ZT]
wściekły14:38, 15.10.2020
Proponuję naloty na sklepy. Np. Action w Lesznie. Zresztą sprzedawcy chyba nie bardzo się boją, bo dyszą na klientów znad opuszczonych maseczek. Natomiast część klientów daje prawdziwy popis lekceważenia i warcholstwa.
Beka17:34, 15.10.2020
A więc tak, jest to rozporządzenie czyt. Zalecenie, nie ustawa, covid nie jest wpisany na listę chorób zakaźnych. Wszystko w temacie.
Ty00:19, 01.11.2020
Kasa musi się zgadzać bo PIS chce się bawić.
11 4
Konfident!
8 4
Nalot to sobie zrób u siebie na kwadracie ??