Kobieta w średnim wieku trafiła do szpitala po pożarze, do którego doszło w mieszkaniu w bloku przy ul. Włodarczaka w Lesznie.
Do pożaru doszło w środę około godz.8:30. Paliło się w pokoju mieszkania na parterze.
Służby zaalarmowała kobieta z sąsiedniej klatki schodowej, która zobaczyła dym wydobywający się z mieszkania.
- Zadzwoniłam na numer alarmowy 112 i wyszłam z dzieckiem na dwór - mówiła portalowi leszno24 kobieta, która zauważyła pożar.
Strażacy zastali palącym się pokoju kobietę podtrutą dymem. Wyprowadzili ją z mieszkania, udzielili jej pierwszej pomocy przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego. Następnie kobieta została zabrana karetką do szpitala na przebadanie.
- W pokoju spaliła się meblościanka, szafa i inne wyposażenie, okopcone zostały ściany i sufit - mówił dowódca akcji ratowniczej mł. kpt. Paweł Wolniczak.
Służby nie pierwszy raz interweniowały w związku z pożarem w tym mieszkaniu.
3 0
Ta Pani to ma chyba pewne problemy zdrowotne, z głową.
2 0
Gdzie jest rodzina tej pani?
2 0
Szkoda tylko ze nie zostało powiedziane tak jak było. Tzn. że do mieszkania weszli policjanci z jednym strażakiem a z mieszkania wyciągnął kobietę policjant. Wiem bo byłem przed blokiem i widziałem co się stało
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz