Przed Sądem Rejonowym w Lesznie dobiega końca proces 34-letniego mieszkańca miasta, który w okolicy osady leśnej Nowy Świat spowodował śmiertelny wypadek drogowy. Zginęło w nim roczne dziecko.
Do tej tragedii doszło 19 marca ubiegłego roku po południu na drodze pomiędzy Lesznem i Nową Wsią - w rejonie osady leśnej Nowy Świat. Zderzyły się czołowo volkswagen golf i skoda octavia. Pierwszym autem (bez ważnych badań technicznych) kierował Mateusz W., który nie ma prawa jazdy i ciążył na nim sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi orzeczony w wyroku skazującym za jazdę pod wpływem narkotyków.
Skodą jadącą w kierunku Leszna podróżowała rodzina z gminy Rydzyna - matka z trzema chłopcami w wieku około roku, 3 i 5 lat. Najmłodsze dziecko poniosło śmierć, mimo długiej reanimacji prowadzonej na miejscu wypadku. Matka oraz pozostali chłopcy odnieśli poważne obrażenia. Przez długi czas przebywali w szpitalach w Lesznie i Poznaniu.
Badanie krwi kierowcy volkswagena wykazało trzy rodzaje środków odurzających, w tym marihuanę i amfetaminę. Mateuszowi W. postawiono zarzuty kierowania autem pod wpływem narkotyków (zaostrzony z racji tego, że był już karany za jazdę po zażyciu narkotyków i miał sądowy zakaz), spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym (wraz z zarzutem przewidującym zaostrzenie kary - od minimum 2 lat do 12 lat więzienia), a ponadto posiadania środka odurzającego (niewielkiej ilości znalezionej na miejscu wypadku).
W przemowie końcowej oskarżyciel publiczny przypomniał, że Mateusz W. jechał pod wpływem środków odurzających oraz zauważył, że na chwilę przed spowodowaniem wypadku korzystał z telefonu komórkowego. Dodał, że oskarżony był wcześniej wielokrotnie karany za wykroczenia drogowe. Oskarżyciel domaga się dla Mateusza W. kary łącznej 10 lat więzienia, dożywotnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz zapłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 10.000 zł i czterech nawiązek po 10.000 zł dla rodziców i rodzeństwa dziecka, które zginęło.
Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych (pokrzywdzonej rodziny) powiedział, że ich całe życie w jednej chwili obróciło się do góry nogami i już nigdy nie będzie takie samo. Zauważył, że Mateusza W. niczego nie nauczyły wcześniejsze kary i że przeprosiny ze strony oskarżonego nie mają znaczenia i na pewno nie są szczere.
Obrońca oskarżonego powiedział m.in., że biegły nie był w stanie stwierdzić, ile dokładnie środków odurzających znajdowało się w organizmie Mateusza W. i że trzeba to rozpatrywać na korzyść oskarżonego. Obrońca wniósł o wymierzenie mu kary 5 lat więzienia.
Oskarżony w ostatnim słowie przeprosił pokrzywdzoną rodzinę. Stwierdził, że wypadek odbił się to na jego psychice i nie może sobie z tym poradzić.
Wyrok zostanie ogłoszony 8 lipca. Oskarżony oświadczył, że nie chce być doprowadzony z aresztu na to posiedzenie sądu.
[ZT]49195[/ZT]
jan16:17, 30.06.2022
tu nie ma nad czym dywagować ! maksa trzeba dać . sorry chłopaku nie nadajesz się do życia w społeczeństwie to trzeba ci pomóc 16:17, 30.06.2022
Mat17:07, 30.06.2022
Haha nie dawno na elce był artykuł o podrobieniu legitymacji i zatrzymaniu pociągu a babce grozi 5 lat!!! za zabicie też 5 lat żenada 17:07, 30.06.2022
Xxx19:06, 30.06.2022
To nie jest opisana cała prawda jaka była na sprawie biegli sądowi od wypadków potwierdzili że żadne z dzieci i matka nie byli zapięci w pasy 19:06, 30.06.2022
Et20:34, 30.06.2022
Nie ma to znaczenia. Tego człowieka w aucie nie powinno tam BYC!!!!! 20:34, 30.06.2022
Xxx21:39, 30.06.2022
Znaczenie ma i to duze 21:39, 30.06.2022
Am11:13, 01.07.2022
Nie ma znaczenia. On nie miał uprawnień do kierowania nie powinno go byc tym miejscu i o tym czasie...
To tak samo gdy kierujesz pod wpływem i ktos ci wymusi też twoja wina bo nie powinieneś wsiadać za kierownicę...
11:13, 01.07.2022
Xyz13:44, 01.07.2022
Napiszcie o tym ze środki które miał w organizmie nie wpłynęły na jego zdolności kierowania pojazdami bo były śladowe.. napiszcie ze kobieta woziła dzieci w fotelikach które były z lat 90tych, ze wyprzedzała na 3 przed wypadkiem i grubo przekroczyła prędkość.. oczywiście, jego nie powinno tam być, ale gdyby ta kobieta postępowała zgodnie prawem podobnie jak i on to do wypadku by nie doszło.. 13:44, 01.07.2022
Xxx16:23, 01.07.2022
Zgadzam się w 100% 16:23, 01.07.2022
Xyzz18:21, 01.07.2022
Mawiają ze tonący brzytwy się chwyta .. 18:21, 01.07.2022
Xyz21:04, 01.07.2022
Mawiają: Jak masz czyste sumienie to pierwszy rzuć kamieniem.. 21:04, 01.07.2022
Yyy20:13, 30.06.2022
0 1
Na podrobionym dokumencie traci firma i przy tym skarb państwa? 20:13, 30.06.2022