Kolizja w okolicy Krzemieniewa nie była jedyną, której sprawcą był młody kierowca. Do dachowania auta doszło także w Tarnowej Łące.
Policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe zostały zaalarmowane we wtorek około godz. 9.30. Okazało się, że na skutek niedostosowania prędkości jazdy do warunków panujących na drodze panowanie nad samochodem stracił 18-latek z gminy Góra. Chłopak wjechał do rowu, a auto dachowało.
Kierowca o własnych siłach wydostał się z samochodu. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, następnie mężczyzna został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego, ale nie wymagał przewiezienia do szpitala.
Oprócz strażaków (zawodowych z Leszna i OSP Rydzyna) oraz ZRM na miejscu kolizji była policja. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych.
[ZT]56425[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz