Do Sądu Rejonowego w Lesznie trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom związanym z procederem nielegalnych gier hazardowych. Były one prowadzone na automatach o niskich wygranych. Na organizowanie takich gier wymagana jest specjalna koncesja lub zezwolenie.
Kilkuletnie śledztwo w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze wielkopolskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Było ono nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu.
Ze śledztwa wynika, że pod względem skali hazardowego procederu, a szczególnie miejsc urządzania i prowadzenia nielegalnych gier (w Lesznie, Rawiczu, Kościanie, Gostyniu, Górze, Wschowie, Śremie, Poznaniu, Głogowie, jak i ilości zabezpieczonych automatów, jest to jedna z największych spraw prowadzonych w ostatnich latach przez wielkopolską KAS. Wystarczy podać, że w wyniku przeszukań i kontroli przeprowadzonych w województwach wielkopolskim, dolnośląskim i lubuskim zabezpieczono nielegalnych 700 automatów do gier hazardowych oraz elementy do nich, a także laptopy, rejestratory i komputery stacjonarne. Ponadto u podejrzanych zabezpieczono majątek o wartości prawie 2 milionów złotych na poczet grożącym obecnym oskarżonym kar finansowych. To pieniądze pochodzące z przestępstwa oraz nieruchomości należące do sprawców.
- Pierwsze punkty z nielegalnym hazardem KAS skontrolowała w październiku 2017 roku - mówi Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu. - W kolejnych latach przeprowadzono ponad 200 przeszukań i kontroli w lokalach i magazynach w wymienionych wyżej miastach. Akta postępowania przygotowawczego zawierały aż 347 tomów, a sam akt oskarżenia liczy 202 strony.
Obszerny materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił na przedstawienie Ireneuszowi R., Łukaszowi P., Arturowi K., Pawłowi D., Dawidowi K. i Michałowi R. zarzutów urządzania i prowadzenia gier hazardowych wbrew przepisom ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych, a ponadto uczynienia przez nich z popełniania przestępstw stałego źródła dochodu.
Wobec podejrzanych (na etapie śledztwa) zastosowano poręczeń majątkowych w wysokości od 5 tysięcy do 40 tysięcy złotych.
1 0
Bardzo dobrze. Ludzie przez te gry się zadłużają i nawet mogą wszystko stracić.
2 0
Od 5 do 40 tysięcy poręczenia , kuźwa to jakaś kpina
0 2
Jeden wielki syf. Za chwile w centrum bedzie wiecej salonow z grami niz kawiarni. Ale to sie zalicza do Pub Wisnia mieszlam obok jednego w centrum to widac jak ludzie wychodza w stanie rozpaczy . Bo tam zeby wygrac to chyba predzej w totka by sie udalo. Likwidujcie to i zamykajcie tych co sie nalezy. Bo serwisanci po nocach jezdza bo za dnia czasami by mogli trafic na kontrole