Leszczyńscy strażacy, zarówno zawodowi, jak i z jednostek OSP kilkanaście razy wyjeżdżali do usuwania skutków wichury, która przeszła nad powiatem leszczyńskim we wtorek 3 października.
Tego dnia mocno wiać zaczęło już po południu, ale najsilniejszy wiatr zerwał się wieczorem. Od godz. 20.30 do około 22 strażacy usuwali 13 powalonych drzew, z których dwa przewróciły się na ogrodzenie przy przedszkolu w Dąbczu (straty oszacowano na 1500 zł) i na hyundai’a w Lesznie przy ulicy Estkowskiego (straty wyniosły 3000 zł).
Strażacy interweniowali też w Maruszewie, gdzie wiatr naderwał fragment dachu na budynku gospodarczym (straty wyniosły 3000 zł) oraz w na ulicy Wąskiej w Lipnie, zabezpieczając zerwaną linię energetyczną (straty wyniosły 1000 zł).
Wszystkie strażackie interwencje związane z usuwaniem skutków wichury były prowadzone w Lesznie oraz gminach Rydzyna, Osieczna, Włoszakowice i Krzemieniewo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz