Emerytowany policjant pomógł zatrzymać pijanego kierowcę. 34-latek z powiatu wolsztyńskiego miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie, następnie usłyszy zarzut.
Do zatrzymania pijanego kierowcy doszło we wtorek, 23 kwietnia po godz. 16 na trasie z Brenna w kierunku Zaborówca. Jechał niż policjant będący już na emeryturze i zauważył zbliżającego się z przeciwnego kierunku volkswagena.
- Na łuku jezdni volkswagen wypadł z drogi, uderzył w znak drogowy, a następnie wpadł do rowu - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. - Emerytowany policjant zatrzymał się, podbiegł do volkswagena i zorientował się, że w aucie znajduje się kompletnie pijany kierowca. Nasz kolega powiadomił o tym dyżurnego w komendzie.
Na miejsce zdarzenia przyjechali dzielnicowi z Wijewa, którzy sprawdzili stan trzeźwości kierowcy volkswagena. Okazało się, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj, w środę usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do 3 lat więzienia, co najmniej 3 letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka kara pieniężna. Mężczyzna opowie także przed sądem za wykroczenie – spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
- Ta sytuacja pokazuje, że rota ślubowania policjanta pozostaje w nim na zawsze – dodaje Żymełka. - Interweniujący emerytowany funkcjonariusz przez większość lat swojej służby w Policji dbał o bezpieczeństwo na drodze.
as11:17, 24.04.2024
0 0
Jakiej narodowości był pijany kierowca? 11:17, 24.04.2024
Czesio były fsz13:55, 24.04.2024
2 0
A ja rotę ślubowania mam w d...zostala w murach komendy jak poszedłem stamtąd! 13:55, 24.04.2024