Zaginioną i poszukiwaną 29-letnią mieszkankę Gostynia znaleziono martwą po godzinie 17 na pograniczu powiatów leszczyńskiego i gostyńskiego. Taką informację otrzymaliśmy najpierw od Stowarzyszenia Szukamy i Ratujemy w Ostrowie Wielkopolskim, którego ekipa była w drodze do gminy Rydzyna, żeby pomóc policji w poszukiwaniach kobiety. Później wiadomość potwierdziła policja z Leszna i Gostynia.
Gostynianka zaginęła w poniedziałek po tym, jak wyszła od lekarza w Lesznie. Nie wróciła do domu, nie nawiązała kontaktu z rodziną. Do lekarza w Lesznie pojechała swoim samochodem. Pisaliśmy o tym tutaj. We wtorek gostyńska policja po wszczęciu poszukiwań informowała jaki to samochód i jaki ma numer rejestracyjny. Jednocześnie poprosiła o pomoc w poszukiwaniach Stowarzyszenie Szukamy i Ratujemy, którego ekipa - przypomnijmy - kilka dni temu znalazła zwłoki zaginionej 28-letniej mieszkanki Leszna.
Na facebookowej stronie tego stowarzyszenia była informacja, że samochód zaginionej mieszkanki Gostynia może stać w lesie. Od stowarzyszenia dowiedzieliśmy się, że mogą to być okolice Rydzyny, bo w tej gminie zaginiona ma rodzinę i prawdopodobnie do niej pojechała z Leszna po wyjściu od lekarza. Ponoć na tę trasę wskazywał sygnał logowania się jej telefonu.
Ekipa stowarzyszenia wyjechała z Ostrowa do gminy Rydzyna, aby pomóc policji w poszukiwaniach kobiety. Do akcji miała włączyć się też ekipa OSP Mosina z psami wyszkolonymi do poszukiwania osób po indywidualnych śladach zapachowych. Przy rydzyńskim Edenie miała być zbiórka obu ekip. Stamtąd miały wraz z policją udać się na teren poszukiwań. Gdy ekipa stowarzyszenia była w drodze do gminy Rydzyna, otrzymała informację od policji, że 29-latka została znaleziona martwa (najpierw podawano, że w okolicy Moraczewa). Członkowie stowarzyszenia zawrócili więc do Ostrowa. Na swojej stronie zamieścili informację, że kobietę znaleziono martwą.
Skontaktowaliśmy się z rzeczniczką gostyńskiej policji, która najpierw powiedziała nam, że... nie może potwierdzić informacji o znalezieniu zwłok 29-latki. Skontaktowaliśmy się więc z leszczyńską policją, żeby dowiedzieć się, czy zwłoki znaleziono w okolicy Moraczewa. Powiedziano nam, że ciało znajdowało się pomiędzy Pomykowem (miejscowość w gminie Rydzyna) i Janiszewem (miejscowość w gminie Poniec), ale już na terenie gostyńskim.
Kilka minut później zatelefonowała do nas rzeczniczka gostyńskiej policji potwierdzając informację o znalezieniu zwłok kobiety na terenie tamtejszego powiatu. Z wypowiedzi rzeczniczki wynikało, że ciało znalazła rodzina 29-latki, która też była zaangażowana w jej poszukiwania. Szczegółowych informacji w tej sprawie, a więc także jaka była przypuszczalna przyczyna śmierci kobiety nie uzyskaliśmy. Będziemy informować, jeśli je otrzymamy.
Mieszkanka 19:36, 25.06.2019
Jakie to smutne ...
Leszczyńska20:42, 25.06.2019
to przerażające. liczę że się dowiemy co się stało i to ujawnia. podobnie było z Marta z Leszna. zaginęła i znaleźli ciało co.sie ludzie dzieje
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Zgodzę się
3 0
Wydaje mi.sie ze te 2 sprawy sa powiązane ze sobą młode kobiety prawie z tego samego rejonu i w każdym przypadku sprawa nie wyjaśniona
2 0
Bardzo przykre, wspólczuje i składam kondolencje rodzinie :(
jak dla mnie te dwie sprawy to depresje. Pani Marta mogła mieć poporodowa a Pani Paulina - przedporodową. :((((
https://party.pl/porady/zwiazki-i-seks/psychologia/depresja-przedporodowa-przyczyny-objawy-i-leczenie-98511-r1/