Zamknij

Areszt dla pirata drogowego. Jakie zarzuty usłyszał?

10:05, 26.09.2019 J.W. Fot. archiwum Aktualizacja: 11:13, 26.09.2019
Skomentuj

Tymczasowo aresztowany został 34-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, który kierując tirem uciekał ekspresówką przed policją. Podczas zatrzymania staranował trzy radiowozy i był agresywny wobec policjantów. Jednego z nich mógł doznać poważnych obrażeń, gdy kierowca ponownie ruszył, chcąc dalej uciekać.

Do prawie 40-kilometrowego pościgu pomiędzy Lesznem i Rawiczem doszło w poniedziałek. Około godz. 18 dyżurny leszczyńskiej komendy policji odebrał sygnały od kierowców jadących S5 od strony Poznania o ciągniku siodłowym volvo z naczepą, którego kierowca może być pijany. Tir jechał zygzakiem, stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Na ekspresówkę wysłano radiowóz. Policjanci zauważyli tira, o którym była mowa w zgłoszeniach. Funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowy i świetlny dając kierowcy znać, aby zatrzymał się. Ten nie zareagował. Przyspieszył, zaczął uciekać w kierunku Rawicza. Radiowóz ruszył w pościg. Kierowca volvo jechał z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę. Gwałtownie zmieniał pasy ruchu, zajeżdżał drogę innym samochodom. W pewnym momencie usiłował zepchnąć radiowóz na metalową barierę.

W pobliżu Rawicza policjanci urządzili blokadę na zjeździe z ekspresówki na drogę krajową nr 36. Tam volvo zatrzymało się, ale kierowca nie chciał opuścić kabiny. Szarpał się z policjantami. W pewnej chwili wrzucił bieg i ruszył tirem uszkadzając trzy radiowozy. W tym momencie na schodach kabiny volvo stał policjant, który chciał uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę. Znajdował się pomiędzy tirem i radiowozem. Musiał zeskoczyć, aby uniknąć zakleszczenia pomiędzy tymi pojazdami.

Policjantom udało się wyciągnąć 34-latka z kabiny, ale mężczyzna stał się jeszcze bardziej agresywny. Kopał policjantów. W końcu został obezwładniony. Okazało się, że jest trzeźwy. Pobrano od niego krew do badania na zawartość narkotyków lub innych niedozwolonych substancji.

Mężczyzna odpowie za spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy komunikacyjnej, ucieczkę przed policją, naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących policjantów i narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia policjanta, który stał na schodach kabiny tira, gdy kierowca ponownie nim ruszył. 34-latkowi grozi mu do 8 lat więzienia.
Biorąc pod uwagę szereg przestępstw, które popełnił kierowca, prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania mężczyzny. Sąd wydał takie postanowienie, posyłając 34-latka na 3 miesiące za kratki.

[ZT]44079[/ZT]

 

(J.W. Fot. archiwum)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%