W niedzielę około godz. 17 w Dłużynie doszło do pożaru sterty słomy na polu oraz balotów słomy składowanych pod wiatą.
Na miejsce zdarzenia skierowano kilka zastępów strażackich z Ochotniczych Straży Pożarnych we Włoszakowicach, Krzycku Wielkim, Dłużynie, Bukówcu Górnym oraz jednostkę ratowniczo-gaśniczą PSP w Lesznie. Potem wezwano jeszcze JRG Wschowa, OSP Przemęt, OSP Stare Bojanowo oraz OSP Śmigiel.
Ogień strawił cały stóg na polu i baloty razem z wiatą. Łącznie z dymem poszło 1200 balotów słomy. Straty oszacowano na 80.000 zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było celowe podpalenie. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Strażacy wraz z właścicielem pola i innymi rolnikami, którzy oborali teren pożaru, nie dopuścili do przeniesienia się ognia na znajdującą się obok uprawę kukurydzy o powierzchni 60 hektarów. Jej wartość wyceniono na 240.000 zł.
Podczas akcji gaśniczej konieczne było zorganizowanie dodatkowego zaopatrzenia wodnego.
Dogaszanie pogorzeliska trwało do późnych godzin nocnych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz