Politycy Koalicji Europejskiej przekonywali w poniedziałek w Lesznie do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ich zdaniem tylko dzięki wysokiej frekwencji Wielkopolska ma szansę na silną reprezentację w Brukseli. KE liczy na trzy mandaty.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę, 26 maja. Dziś, o godz. 15 w Poznaniu zostanie zaprezentowana pełna lista kandydatów Koalicji Europejskiej z Wielkopolski. Przed południem przedstawiciele ugrupowań tworzących KE spotkali się z dziennikarzami w Lesznie. Wiadomo, że listę otwierać będzie była premier Ewa Kopacz z Platformy Obywatelskiej. Na drugim miejscu będzie Leszek Miller z Lewicy, także były premier, a na trzecim obecny europoseł Andrzej Grzyb z PSL. Ze startu w wyborach zrezygnował wieloletni eurodeputowany Adam Szejnfeld z PO. Wśród kandydatów jest też Barbara Mroczkowska, radna Leszna, działaczka PO. Startuje z pozycji nr 6.
Na spotkaniu z dziennikarzami w Lesznie obecni byli: europoseł Andrzej Grzyb, szef powiatowych struktur PSL Jan Szkudlarczyk, lider wielkopolskiej Lewicy i przewodniczący Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Wiesław Szczepański, Grzegorz Rusiecki - szef PO w Lesznie, Adriana Machowiak z KOD i Tomasz Mikołajczak z Nowoczesnej. Wszyscy wyrażali swoje zadowolenie z tego, że Koalicja Europejska powstała. Mówili, że jest to jedyna siła polityczna zdolna odsunąć PiS od władzy.
- W Wielkopolsce walczymy od trzy mandaty - mówił Wiesław Szczepański. Podkreślał, że Koalicja Europejska już zarejestrowała listę wyborczą w regionie i że zebrała aż 32 tysiące podpisów, trzy razy więcej niż było potrzeba.
- PSL wygrało wybory w powiecie leszczyńskim. Liczymy na sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego - dodawał Jan Szkudlarczyk.
Liderzy KOD-i i Nowoczesnej zachęcali do udziału w spotkaniu z kandydatem do PE Michałem Wawrykiewiczem. Odbędzie się ono we wtorek, 16 kwietnia o godz. 18 w WSH, a będzie dotyczyć aspektów prawnych strajku nauczycieli.
Grzegorz Rusiecki przypominał, że gdy odbywało się referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, to aż 85 procent mieszkańców Leszna było za naszym członkostwem we wspólnocie. - Im większa będzie frekwencja w tych wyborach, tym więcej mandatów będzie mieć Wielkopolska - mówił.
Europoseł Grzyb odniósł się do podnoszonej teraz przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego kwestii wprowadzenia w Polsce euro. Jak mówił, do roku 2020 nie ma na to żadnych szans.
W czasie kampanii wyborczej do Leszna ma przyjechać Ewa Kopacz i Leszek Miller.
0
0
0
0
0
0
