Polska sama przed Rosją się nie obroni. Wnioski z dyskusji w ANS w Lesznie (zdjęcia)

Czy Polska jest bezpieczna w kontekście wojny Rosji z Ukrainą? O tym rozmawiano w czwartek, 14 listopada w Akademii Nauk Stosowanych im. Jana Amosa Komeńskiego w Lesznie, gdzie odbyła się konferencja pod tytułem "Bezpieczeństwo państwa, wsparcie sojusznicze, zarządzanie kryzysowe w kontekście konfliktu zbrojnego Rosja - Ukraina".

Konferencja zorganizowana w Auli Comeniana zgromadziła kilkuset gości, w tym wielu uczniów klas mundurowych ze szkół Leszna i okolic.

Podczas trzech paneli przedstawiono strukturę i funkcjonowanie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w systemie bezpieczeństwa narodowego, sytuację geopolityczną Polski w odniesieniu do wojny pomiędzy Rosją i Ukrainą, wsparcie sojusznicze Armii Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO. Czwarty panel był dyskusyjny.

Wśród prelegentów był generał Wojska Polskiego Jarosław Mika, pochodzący z Kąkolewa, który w latach 2017-2023 - do zakończenia służby wojskowej - był Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, uczestnik (w latach 2006–2011) misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku (dwa razy) i Afganistanie. Generał podkreślił, że poziom obronności kraju zależy od systematycznej dbałości (inwestowania) o nowoczesny sprzęt, jego obsługę, szkolenie żołnierzy.

Prelegenci mówili, że zarówno przed inwazją Rosji na Ukrainę (z czego NATO zdawało sobie sprawę), jak i krótko potem, wschodnia flanka Sojuszu Północnoatlantyckiego NATO, czyli wschodnia granica Polski, została wzmocniona przez sprzęt i wojska sojusznicze.

Pytania z sali dotyczyły przygotowania obronnego Polski przed atakami Rosji na infrastrukturę krytyczną (eksperci odpowiadali, że jesteśmy dobrze zabezpieczeni przed takimi atakami), Programu Orka, który zakłada kupno okrętów podwodnych dla polskiej marynarki, czy możliwości zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej m.in. w kontekście ponownego wybrania Donalda Trumpa na prezydenta USA. Eksperci wskazywali, że zawarcie pokoju zależy w dużym stopniu od ustępstw obu stron i satysfakcjonującego je stanu posiadania terytoriów. Jednego z drugim często nie sposób pogodzić.

Więcej o tym, czy Polska, czy my możemy się czuć bezpieczni? - w gazecie "ABC" w wydaniu za tydzień, 20 listopada.

[FOTORELACJA]9808[/FOTORELACJA]