Około 100 strażaków gasiło pożar dwóch hałd odpadów na terenie firmy Polcopper w Przysiece Polskiej w gminie Śmigiel.
Firma zajmuje się skupem i przetwarzaniem odpadów, a strażaków zaalarmowano w czwartek około godz. 15. Ogień objął dwie hałdy o wielkości 30x30x6 metrów. Znajdowały się na nich rozdrobnione, częściowo przetworzone odpady m.in. pianki, plastiki i inne tworzywa sztuczne.
- W sąsiedztwie hałd, które się paliły, znajduje się hala magazynowa z maszynami i urządzeniami, ale nie dopuściliśmy do przeniesienia się ognia na ten obiekt – mówi młodszy kapitan Dawid Kryś, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Kościanie. – Nikomu z pracowników firmy nic się nie stało.
Obecnie trwa dogaszenie odpadów. Przy użyciu ładowarek Polcoppera hałdy są „rozbierane” do ziemi, a tlące się jeszcze odpady są wywożone w inne miejsce, rozgarnianie, przerzucane i kolejny raz zlewane wodą.
W strażackiej akcji bierze udział 26 zastępów PSP i OSP z Kościana i powiatu kościańskiego, specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu, pluton gaśniczy ze Śremu, zastęp strażacki z Grodziska Wielkopolskiego. Z KM PSP w Poznaniu dostarczono kontener z dodatkowym sprzętem ochrony dróg oddechowych i kontener z zapasem piany gaśniczej. Na miejscu jest też grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP. Na razie nieznana jest przyczyna pożaru, ani straty nim spowodowane.
[FOTORELACJA]10297[/FOTORELACJA]
Jest to kolejny pożar na terenie tej firmy w Przysiece Polskiej. Poprzedni miał miejsce rok temu, w lutym - objął metalowe odpady palne, m.in. puszki po olejach, tak zwane mausery, czy pojemniki po aerozolach, które pod wpływem wysokiej temperatury wybuchały. Paląca się hałda miała długość około 20 m, szerokość 10 m i wysokość 6 m. Wówczas w kulminacyjnym momencie w gaszeniu pożaru brało udział 21 zastępów PSP i OSP.
Jeszcze wcześniej pożary odpadów na terenie tej firmy wybuchały m.in.: w kwietniu, lipcu i sierpniu 2020 roku (w ostatnim z tych miesięcy pożar objął dużą hałdę zmieszanych odpadów, gasiło go ponad 100 strażaków, którzy przyjechali 40 pojazdami), w styczniu 2021 roku (paliła się mająca około 800 metrów kwadratowych powierzchni hałda odpadów z tworzyw sztucznych), czy też dwukrotnie w czerwcu 2021 roku - wówczas za pierwszym razem paliły się dwie hałdy o łącznej powierzchni 300 m kwadratowych z odpadami z gumy i tworzyw sztucznych, a gaszenie i dogaszanie pożaru trwało 3 dni. W tej akcji brało udział 40 zastępów PSP i OSP, w sumie 182 strażaków. Drugi pożar w czerwcu 2021 roku był podobny, z tym, że jego gaszenie i dogaszanie trwało jeszcze dłużej, bo 4 dni, natomiast przez ten czas w działaniach brało udział 48 zastępów, blisko 300 strażaków.
2 0
Hej Unia, hej Unia, hej na pełen gaz ;)
1 0
kazdy inny by siedzial,ale prezio nietykalny
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz