Janek ze Starego Bojanowa ma niespełna 9 lat, choruje między innymi na dziecięce porażenie mózgowe. Na siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na jego dalsze leczenie, ale charytatywny wymiar ma też kajakowa wyprawa wujka chłopca, Dariusza Kajocha, który pokonaniem w pojedynkę prawie 1200-kilometrowej trasy chce jeszcze bardziej rozpropagować zbiórkę datków.
Janek Kajoch urodził się w 25 tygodniu ciąży, ważył 850 gramów. Wielogodzinne niedotlenienie okołoporodowe spowodowało u niego trwałe uszkodzenie mózgu oraz szereg chorób współistniejących. Chłopiec nie chodzi i nie mówi.
- Janek przeszedł skomplikowane leczenie i rehabilitację w kilku innych krajach - mówią Katarzyna i Adam Kajoch, rodzice chłopca. - Wszystko to było bardzo kosztowne, dlatego już wcześniej odbywały się zbiórki pieniędzy i inne akcje charytatywne na rzecz naszego synka.
Chłopiec przechodzi stałą, codzienną rehabilitację, wymaga specjalnej diety i suplementacji. Wszystko to jest bardzo kosztowne, podobnie jak dożylne wlewy immunoglobulin (przeciwciał), którym był i będzie poddawany. Właśnie na tę terapię obecnie są zbierane środki na siepomaga.pl i podczas akcji Darka Kajocha.
[FOTORELACJA]10768[/FOTORELACJA]
Do tej zbiórki włączyli się także Basia i Darek Kajoch (pan Darek to kuzyn Adama, taty Jasia), którzy mieszkają w Niemczech, natomiast pochodzą z naszych terenów - pani Basia z Leszna, pan Darek z Kąkolewa. Ale to nie wszystko, bo wujek Jasia zdecydował się na spływ kajakiem mający na celu wspomożenie zbiórki pieniędzy na leczenie chłopca. Płynie po przekątnej przez Polskę – prawie 1200 km z Przemyśla do Świnoujścia pokona Sanem, Wisłą, Brdą, Kanałem Bydgoskim, Notecią, Wartą i Odrą. Przy sprzyjającej pogodzie ten spływ powinien mu zająć około dwóch tygodni. W piątek (6 czerwca) rano pan Darek miał już za sobą 700 km, znajdował się niedaleko Bydgoszczy.
Przebieg tego spływu można śledzić w czasie rzeczywistym na event.trackcourse.com/view/kajakiem-przez-polske-dla-jasia. Warto też zaglądać na facebookowe profile Dariusza Kajocha i jego żony Basi (zajęła się logistyką przedsięwzięcia) oraz na profil Kajakiem przez Polskę dla Jasia - są na nich zamieszczane zdjęcia z wyprawy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz