Edyta Feliczak-Przybyła, radna Leszna, startuje w najbliższych wyborach samorządowych z listy Komitetu Wyborczego Wyborców PL 18 Łukasza Borowiaka. To już trzecie ugrupowanie w ciągu jej 5-letniej działalności w Radzie Miejskiej Leszna.
Zawodowo Edyta Feliczak-Przybyła jest nauczycielką matematyki w LO nr 1. Po raz pierwszy dostała się do Rady Miejskiej Leszna w roku 2018 z list Koalicji Obywatelskiej, jako przedstawicielka Platformy Obywatelskiej. Miała wtedy drugie miejsce na liście w okręgu nr 3 obejmującym śródmieście Leszna i zdobyła 296 głosów. Murem stała wówczas za Grzegorzem Rusieckim, kandydatem na prezydenta. W kampanii 2018 roku zrobiło się o niej głośno także z powodu zamieszania z miejscem zamieszkania. Sprawa dotyczyła kilkorga kandydatów na radnych, którym zarzucono, że wbrew deklaracjom, nie są mieszkańcami Leszna. Miejscem faktycznego zamieszkania Edyty Feliczak-Przybyły miała być miejscowość w gminie Rydzyna. Sąd nie potwierdził tych informacji, ale afera była z pewnością jedną z głównych przyczyn porażki Grzegorza Rusieckiego jako kandydata na prezydenta miasta. On także miał zarzut mieszkania poza Lesznem i musiał się z tego tłumaczyć.
W czasie trwania kadencji radna Edyta Feliczak-Przybyła zamieniła Koalicję Obywatelską na Polskę 2050 Szymona Hołowni. Z kolei w środę, 14 lutego została przedstawiona jako kandydatka na radną z komitetu prezydenta Łukasza Borowiaka PL 18. Będzie zatem w opozycji do dawnych koleżanek i kolegów z PO/KO, a także do ponownie startującego w wyborach prezydenckich Grzegorza Rusieckiego.
Zapytaliśmy radną Edytę Feliczak-Przybyłę o powody tak częstych zmian ugrupowania. Jak nam powiedziała, nie chce już być identyfikowana z żadną dużą partią polityczną. Chce działać w lokalnym komitecie, jako osoba bezpartyjna.
- Przez pięć lat nabierałam doświadczenia i stwierdziłam, że nie chcę należeć do żadnej grupy politycznej. Politykę wysoką zostawmy dla sejmu i senatu, natomiast tutaj powinniśmy działać tylko i wyłącznie lokalnie. Przez pięć lat przyglądałam się temu, co robił prezydent Łukasz Borowiak ze swoim ugrupowaniem. Miasto wyładniało. Ulica Fabryczna została wyremontowana, drzewa zostały ochronione, powstał nowy budynek Szkoły Podstawowej nr 3, odnowiony został Zespół Szkół nr 4 i Bursa Międzyszkolna. To są inwestycje, które radują serce. Mogę także dodać, że jeśli prosiłam o coś prezydenta, na przykład o Skwer imienia Kuźniaka, czy dofinansowanie do I LO, czy inne rzeczy, to zawsze dostawałam zielone światło. Polityka mi ciążyła. Jedną z rzeczy, o którą teraz walczę są parkingi przy Zespole Szkół Technicznych i one będą robione przy okazji remontu Centrum Kształcenia Praktycznego.
Edyta Feliczak-Przybyła wystartuje w wyborach 7 kwietnia z drugiego miejsca w okręgu nr 3. Liderem tej listy jest prezydent Łukasz Borowiak.
[ZT]63697[/ZT]
0
0
0
0
0
0
21 3
Oj wieje, wieje w tym Lesznie… Mam nadzieję, że tym razem tej pani się w wyborach nie powiedzie. Dość farbowanych lisów pokroju Więckowiaka czy samego Borowiaka.
15 2
Idiotyzm😀😀😀😀🖕
17 2
Obrzydliwa typiara i nie mówię tu o jej physis. Ale z Borowiakiem w spółkę wchodzą wyłącznie szumowiny, więc trafiła do swoich.
11 1
Misie za śmieci. Pamiętamy.
20 1
Jaki to ma być wzór nauczyciela? Co prezentuje taką postawą?
18 1
Pani radna mówi, że chce działać na rzecz lokalnej społeczności z dala od polityki. To ja pytam, dlaczego do tej pory pani działalność na sesjach ograniczała się jedynie do zjedzenia wszystkich ciastek ze stołu? Czy to w ramach działalności na rzecz lokalnego przemysłu cukierniczego?
14 1
Retusz pilnie potrzebny
14 2
No to strzał w kolano. Zmiana, bo myśli, że tu ma większe szanse. Ale na tych kolesiach ludzie już się poznali. Po wyborach w radzie będzie rewolucja. Borowiaka też nie będzie.
16 1
przepraszam , ale Pani tak jak wiatr zawieje .
0 4
Czy autor artykułu umie liczyć do trzech?
9 1
Niestety argumentacja pani Feliczak świadczy jedynie o tym, że nie ma pojęcia gdzie trafiła. Bezpartyjność ugrupowania pana Borowiaka wygląda mnie więcej tak jak zawodnik sumo w balecie. A przedstawione osiągnięcia pana Borowiaka są oglądane przez różowe okulary. Bo żeby dojść do tego ładnego ratusza czy pięknej biblioteki muszę przejść przez brudne miasto z połamanymi płytkami chodnikowymi, wystającymi studzienkami, odrapanymi kamienicami czy pustymi sklepami. Jak pani tak się podoba to miasto to dlaczego pani nie widzi prawie pod oknami jedynki tego syfu przy polegiwaczach? Niech się pani ogarnie trochę.
4 1
Trzeba pracować a nie się przyglądać 🤣
5 0
Kogo ten Prezydent wybiera do tej rady miasta ? Ta Pani jest jakąs pomyłką, ledwo zdanie potrafi wypowiedzieć w duchu logiki. Nie słyszałem podczas ostatniej kadencji chociaż jednej sensownej kwestii. Te pluszaki za śmieci to jest pomysł raczej z przedszkola bo raczej wskazuje na brak wyobraźni i wiedzy o problemach jakie trzeba rozwiązywać w samorządzie. Proszę podać chociaż jedną rzecz, która zrobiła lub zainicjowała ta Pani- pomóżcie proszę. Aktywność jest tak duża tej Pani w mieście, że na radną niezrzeszoną nie zapracuje choćby przez następne 8 kadencji. Trochę nieprzyjemny ten komentarz, ale mieszkam w Lesznie od zarania i są chyba jakieś granice przyzwoitości. Pani radna walcząca w gabinecie prezydenta o parkingi i ulice - nie mogę.