Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej Leszna prezydent Grzegorz Rusiecki przekazał informację o stanie finansów samorządu. - Jest ona, delikatnie mówiąc - napięta - powiedział. A szczegóły są takie, że...
Prezydent Rusiecki mówił, że informacje o sytuacji finansowej i budżetowej Leszna przedstawia na podstawie danych skarbnik Leszna Grażyny Hałupki pozyskanych od miejskich jednostek i wydziałów Urzędu Miasta
- Na sfinansowanie wszystkich zadań, wpisanych do budżetu miasta na rok 2024, brakuje około 32 miliony złotych - wyliczał Grzegorz Rusiecki. Przypomnijmy, że budżet Leszna na rok 2024 przygotował poprzedni prezydent Łukasz Borowiak, a zatwierdzili go radni poprzedniej kadencji, w której większość miał prezydencki klub PL 18 oraz Prawo i Sprawiedliwość.
Kolejna informacja podana przez prezydenta Rusieckiego jest taka, że w budżecie Leszna rok 2024 zaplanowano dochody z tytułu sprzedaży mienia na ponad 24 mln zł, a do tej pory uzyskano z tego tytułu zaledwie 800 tysięcy zł. Brakuje zatem około 23 mln zł.
- Gdy zsumujemy brakująca kwotę wydatków i niezrealizowane dochody, otrzymujemy kwotę 55 mln zł, w takim zakresie na chwilę obecną budżet miasta nie jest zbilansowany. Będziemy na bieżąco przyglądać się sytuacji, szukać oszczędności i uruchamiać wolne środki z roku 2023, ale jak Państwo widzicie, sytuacja jest delikatnie mówiąc napięta. Być może ta informacja spowoduje w wysokiej radzie refleksję, skąd polityka zaciskania pasa i racjonalizacji wydatków, zwłaszcza tych bieżących - podsumował prezydent Grzegorz Rusiecki.
Byłego prezydenta Łukasza Borowiaka nie ma na sesji, więc nie mogliśmy go poprosić o komentarz do informacji przekazanych przez jego następcę.
Na czwartkowej sesji radni udzieli prezydentowi wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za rok 2023. Za każdą z tych dwóch uchwał głosowało 19 radnych, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Czterech radnych nie było na sesji - z Klubu Łączy nas Leszno: Łukasza Borowiaka i Sławomira Mocka, z PiS - Adama Kośmidra oraz Andżelika Szkudlarek-Kuźniak.
Podczas obrad Grzegorz Rusiecki poinformował także o tym, co dalej z pływalnią Akwawit.
[ZT]67214[/ZT]
as16:37, 27.06.2024
Mam nadzieję, ze odpraw dla byłych włodarzy nie będzie. 16:37, 27.06.2024
Oooo17:06, 27.06.2024
No i się zaczyna! Przywileje ukraińcom zabrać bo przez nich też wydatki wzrosły! Czas żeby zaczęli wracać do siebie bo rozdawnictwo już najwyższy czas zakoczyć! 17:06, 27.06.2024
do Ecik17:22, 30.06.2024
Rozumiem, ze nie otrzymują dodatku 40zł na osobę na dzień? 17:22, 30.06.2024
1 1
Ukraińcy akurat pracują. A obiboki są wśród Polaków. 12:44, 29.06.2024