Potrójne obchody i czarny makaron! Jak obchodzi się Walentynki na świecie?

Czerwona bielizna, potrójne świętowanie, a może ślub? Jak Walentynki obchodzone są w innych krajach świata? Sprawdźmy.  

Polacy dają sobie słodkie upominki, wysyłają kartki, kwiaty. W przestrzeni publicznej roi się od czerwieni i serduszek z napisem "miłość" lub "love". W dzień św. Walentego, w Polsce, odbywają się romantyczne kolacje. 

A jak celebruje się ten dzień w innych zakątkach świata? Niektóre kraje mają dość oryginalne sposoby na uczczenie święta.

W Korei Południowej Walentynki obchodzi się trzy razy. Świętowanie rozpoczyna się 14 lutego, który jest dniem mężczyzn. To oni wtedy są obdarowywani przez kobiety słodyczami. Sytuacja odwraca się 14 marca. Wtedy to kobiety mają swoje święto. Natomiast 14 kwietnia "świętują" single. W tzw. ?Czarny Dzień? osoby, które nie znalazły partnera lub partnerki mogą narzekać na swój los i jeść potrawę dedykowaną singlom - makaron z sosem z czarnej fasoli. 

Dwukrotnie święto to - 14 lutego oraz 1 maja - obchodzone jest w Czechach. W te dni największe tłumy można spotkać na Moście Karola w Pradze. Zakochani wieszają na nim kłódki będące symbolem ich miłości.

"Ogólnokrajowe wesele" 14 lutego odbywa się na Filipinach. W dniu zakochanych odbywają się tam ceremonie w wielu nietypowych miejscach np. centrach handlowych. Zwyczaj ten cieszy się popularnością nie tylko rdzennych mieszkańców, ale również wśród przyjezdnych.   

We Włoszech tego dnia dominuje czerwień. Romantycznie usposobieni Włosi kupują swoim wybrankom najczęściej seksowną, czerwoną bieliznę. Panie rewanżują się partnerom prezentem również w kolorze czerwonym, uznawanym za kolor miłości. 

Dzień 14 lutego w Estonii jest świętem przyjaźni. Dlatego mieszkańcy tego kraju drobnymi prezentami obdarowują swoich przyjaciół, a nie wybranków serca. 

Brazylijczycy natomiast tego dnia urządzają sobie wróżby. Dotyczy to single, którzy przygotowują karteczki z imionami, a następnie wrzucają je do pojemnika i losują. Wierzą, że ich partner będzie nosił takie imię jakie znalazło się na wyciągniętym skrawku papieru.