- Bezpieczeństwo narodowe to poważna sprawa. Nie wolno tego przegapić. Polska już za dużo straciła przez wojny i dlatego teraz musi tak gonić inne państwa - mówił w poniedziałek w Lesznie Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony narodowej. Przekonywał, że trzeba inwestować w obronę terytorialną.
Minister był w Lesznie na zaproszenie Instytutu Leszczyńskiego. Spotkanie z nim odbyło się przy wypełnionej po brzegi sali Centrum Kultury i Sztuki. Gość najpierw zaprezentował wykład pt. Problemat bezpieczeństwa militarnego Polski, a potem chętnie odpowiadał na pytania słuchaczy.
Szeremietiew mówił o tym, że Polska powinna unikać wojny, ale też musi się przygotować na taką możliwość. Jego zdaniem, główne zagrożenie, jakiego możemy się spodziewać to Rosja. To ona najwcześniej może nas zaatakować.
- W razie wojny Siły Zbrojne RP nie będą w stanie obronić granic państwa. Nie wiadomo, w jakim czasie NATO udzieli nam wsparcia. Można więc założyć, że terytorium Polski będzie okupowane przez agresora - podkreślał.
Mówił, że bezpieczeństwo narodowe wymaga inwestycji, także finansowych. Że konieczne jest tworzenie sił Obrony Terytorialnej.
- Nie chcę, żebyśmy prowadzili działania partyzanckie, ale chcę abyśmy straszyli nimi agresora - podkreślał.
Rząd ogłosił, że w ciągu kilku lat ma powstać w Polsce kilkanaście brygad OT, w których będzie zaangażowanych 35.000 osób. Zdaniem Szeremietiewa to za mało.
- Jeśli teraz nie zadbamy o bezpieczeństwo narodowe, to takie spory jak dziś o Trybunał Konstytucyjny będą niczym z porównaniu z tym, co może nas spotkać - dodawał.
Minister podsumował też obecną sytuację polityczną w Polsce, a więc coraz głębszy podział na zwolenników rządów PiS oraz opozycję. Powiedział, że nasz kraj jest teraz w stanie określanym jako "państwo upadłe", które ma granice, jest na mapie, ale ma też elity polityczne skłócone ze sobą i bezradne.
- W sporach wewnętrznych trzeba miarkować jęzory - podsumował.
lm, Fot. E. Baldys
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz