W sobotni wieczór rozpoczął działalność Teatr Miejski w Lesznie. Na premierę wybrano sztukę "Moralność Pani Dulskiej". Jak przyjęli ją widzowie? Co się działo na otwarciu?

To był bardzo udany debiut. Lepszego nie można sobie było wymarzyć.

Przed budynkiem Teatru rozłożono czerwony dywan, po którym przechodzili wszyscy goście zmierzający na premierę. Na schodach witali ich prezydent miasta Łukasz Borowiak, kierownik artystyczny Teatru Beata Kawka i dyrektor Teatru Miejskiego Błażej Baraniak (ubrany pierwszy raz od niepamiętnych lat w elegancki garnitur!)

Spektakl "Moralność Pani Dulskiej" publiczność nagrodziła gorącymi oklaskami, na stojąco. 

- Przez całe moje życie nie przeżyłam niczego takiego - mówiła wzruszona Beata Kawka. Dziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Teatru Miejskiego. - Błażej Baraniak nie ma konta w banku, nie ma samochodu. Ma tylko książki, teatr i nas - dodawała. - Teatr w mieście, jeśli jest, to staje się tego miasta sercem. Mam nadzieję, że ono będzie biło długo i rytmicznie, nawet gdy nas już nie będzie. 

Podziękowania były dla władz miasta z prezydentem i radnymi na czele oraz województwa wielkopolskiego. Przypomnijmy, że przez 10 najbliższych lat Teatr Miejski w Lesznie utrzymywany będzie po połowie przez samorządy Leszna i województwa wielkopolskiego.

Beata Kawka przedstawiła też wszystkich, którzy w Teatrze Miejskim w Lesznie pracują i przygotowują spektakle. Zespół aktorski tworzą znani aktorzy, jak np. Sławomira Łozińska, która gra w "Moralności Pani Dulskiej" czy Elżbieta Zającówna w "Królowej śniegu" (premiera odbędzie się 17 września), jak i bardzo młodzi.

Rodzicami chrzestnymi Teatru Miejskiego w Lesznie zostali Anna Seniuk i Jan Peszek. Nie było ich na otwarciu, ale widzowie mogli ich zobaczyć na ekranie. - Kochajcie teatr, kochajcie aktorów - apelowała Anna Seniuk.

Potem ze sceny i z widowni, wszyscy razem zaśpiewali piosenką Jonasza Kofty:

Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton

Następnie Beata Kawka i Błażej Baraniak zaprosili gości, aktorów, pracowników Teatru na lampkę wina do pięknie zaaranżowanego foyer. Długie rozmowy przeniosły się też do nowego przyteatralnego klubu Maskarada.

- Stoimy przed ogromną szansą, aby Leszno stało się silnym miastem jeśli chodzi o kulturę. Dziś stało się to faktem. Nie tylko gospodarka i nie tylko sport, ale też kultura jest ważnym elementem życia miasta. Jestem przekonany, że Teatr i obiekt, w którym się znajduje, wpisze się dobrze w historię Leszna. Trzymamy kciuki!  - mówi prezydent Łukasz Borowiak. 

lm, Fot. L. MATUSZEWSKA