- Niech żyje Polska! Wolna i niepodległa! Nasze wspaniałe państwo! - mówił prezydent Łukasz Borowiak podczas wystąpienia z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Lesznie.
Obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się mszą świętą w intencji ojczyzny w kościele św. Antoniego. Po nabożeństwie odbyła się manifestacja patriotyczna pod Pomnikiem Konstytucji 3 Maja i Odzyskania Niepodległości. Uczestniczyły w nich setki mieszkańców Leszna. Cieszy, że z roku na rok jest ich coraz więcej.
Prezydent Łukasz Borowiak dziękował leszczynianom za udział w uroczystościach, szczególnie zaś rodzicom, którzy przyprowadzili pod pomnik swoje dzieci:
_ To dzięki wam, tak licznie przybyłym chcę krzyknąć: Niech żyje Polska! Wolna i niepodległa! Nasze wspaniałe państwo!
Przemarsz z kościoła pod pomnik prowadziła Orkiestra Dęta Miasta Leszna. Na przodzie szła kompania honorowa wojska oraz harcerze i delegacje wszystkich leszczyńskich szkół ze sztandarami.
Ośpiewano hymn, był apel pamięci połączony z apelem smoleńskim oraz salwa honorowa. Delegacje władz samorządowych, organizacji politycznych i społecznych, przedstawiciele placówek oświatowych, harcerze, kibice Unii Leszno złożyli pod pomnikiem kwiaty i znicze. Nowością było to, że wszystkie delegacje były po kolei wyczytywane, a kwiaty i znicze odbierali od nich żołnierze.
Młodzież z I LO, pod kierunkiem Aurelii Gancarz, przygotowała część artystyczną. Zaśpiewali kilka znanych pieśni, np. "Hej hej ułani", a leszczynianie chętnie przyłączyli się do tych śpiewów. Występ zakończyli pieśnią Jana Pietrzaka "Żeby Polska była Polską".
Prezydent Łukasz Borowiak w swoim przemówieniu przypomniał o tym, co stało się w listopadzie 1918 roku:
- 98 lat temu w listopadowy dzień zakończyło się sieroctwo polskiego narodu. Oto Po 123 latach niewoli, stawał do życia w wolności naród polski. Stała się rzecz niesłychana dla świata.
Mówił o tym, że zaborcom, mimo wysiłków, nie udało się zniszczyć świadomości narodowej, jaką Polacy zawsze mieli, że to kościół katolicki odegrał dużą rolę w zachowaniu polskiej tożsamości. Dostrzegł zasługi żołnierzy, dyplomatów, przywódców. Podkreślał też, że leszczynianie na równi z Dniem Niepodległości świętują datę 17 stycznia. Bo to właśnie tego dnia, w roku 1920, Niemcy opuścili miasto i Leszno wróciło do Polski.
lm, Fot. L. MATUSZEWSKA
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz