W centrum Leszna było jak plaży. Na Nowym Rynku wyrosły palmy, można było poczuć piach między palcami gołych stóp. Wszystko za sprawą Rynków Śniadaniowych.
To była kolejna odsłona imprezy cieszącej się zainteresowaniem mieszkańców. Dla nich otwarto stoiska gastronomiczne. Jak zawsze coś do poczytania oferowała Miejska Biblioteka Publiczna. Dla dzieci były dmuchane zamki. W strefe aktywności można było poćwiczyć z instruktorami.
Hitem Rynków Śniadaniowych była plaża, na której były palmy i leżaki. Wypoczywali tam dorośli i dzieci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz