Plaża "Stanisławówka" nad Jeziorem Łoniewskim była jeszcze niedawno konkurencją dla letniska w Osiecznej po przeciwnej stronie akwenu. Obecnie to miejsce niedostępne dla nikogo.
Okres świetności "Stanisławówka" miała przed wojną, kiedy doktor Bronisław Świderski wybudował w 1922 roku, na wzgórzu przy jeziorze, zakład przyrodoleczniczy. Jeszcze kilkanaście lat temu wiele tam się działo. W sezonie funkcjonował nawet urządzony w namiocie lokal gastronomiczny.
Obecnie plaża jest ogrodzona płotem, aż do samego brzegu, mimo że prawo nakazuje pozostawienie wolnego pasa. Nie istnieje też willa wybudowana na wzgórzu przez doktora Świderskiego.
O czasach "Stanisławówki", kiedy dostarczała miłych wrażeń letnikom zaświadczają już tylko tablice turystyczne ustawione w tym miejscu. Obiekt stanowiący obecnie własność prywatną jest wystawiony na sprzedaż, jednak od dłuższego już czasu, bezskutecznie szuka nowego właściciela.
xc14:21, 10.02.2020
a kto jest tym właścicielem teraz? 14:21, 10.02.2020
ASIA15:06, 10.02.2020
skoro prawo nakazuje dostęp od lini brzegu to dlaczego nikt nic z tym nie robi? tak latwo moż omijac prawo bezkarnie? 15:06, 10.02.2020
Mati21:30, 10.02.2020
Niestety można, kto Ci je wyegzekwuje (w praktyce)? Ja z tej plaży korzystam do dzisiaj, ale "konfrontacje" z właścicielami nie należą do przyjemnych. Generalnie to więcej razy on dzwonił na policję w sprawie naruszenia jego prywatnego terenu. Im już się nie chce w to miejsce przyjeżdżać... 21:30, 10.02.2020
Donald21:59, 10.02.2020
Mati ,i masz z tego satysfakcję? To raczej normalne,że nikt nie pozwoli sobie naruszać swojej prywatności,jest prawo własności -czy Ci się to podoba czy nie! Sam nie chciałbyś żeby ktoś wchodził i panoszył się na Twojej posesji,prawda? 21:59, 10.02.2020
Mati08:43, 11.02.2020
Kto napisał o naruszaniu prywatności albo panoszeniu się? Zwłaszcza w kontekście wód wraz z linią brzegową należącą do państwa. Skoro przysługuje mi dostęp do wody to z niej korzystam. Na teren właściciela nie wchodzę. 08:43, 11.02.2020
jan10:47, 11.02.2020
mamy tutaj obraz bezprawia i zarazem bezczynności urzędniczej.Co robi nadzór budowlany?
10:47, 11.02.2020
Batman 11:58, 11.02.2020
będzie zadowolony jak mu zamkną wjazd z ul . Łoniewskiej jak zaczną remontować ten odcinek drogi - wpław przez jezioro do Osiecznej !!! 11:58, 11.02.2020
Mati18:23, 11.02.2020
Jest kilka dróg alternatywnych: np. z Grodziska i z Łoniewa 18:23, 11.02.2020
DeDe12:10, 11.02.2020
Temat był już wcześniej nagłaśniany w mediach. Właściciele zagrodzili linie brzegową ogrodzeniem panelowym (zdjęcia 5 i 6), po interwencji UG w Osiecznej usuneli część drucianego panelu z linii brzegowej, ze zdjęć widać, że zapomnieli usunąć skupek , który stwarza zagrozenie i powinien być przy obciętym panelu ogrodzenia . Zagrodzenie linii brzegowej tlumaczyli niewiedzą. Artykuł na czasie ponieważ pokazuje, że było i jest sporo niewiedzy oraz, że czas ponownie działać.
12:10, 11.02.2020
Alfx19:11, 12.02.2020
To znaczy, że można tam wejść i wędkować, zgodnie z prawem. Jaka jest
"wolna"odległość od tafli wody?
19:11, 12.02.2020
Mati11:19, 13.02.2020
1,5m od linii brzegowej, ale... Jedni mówią, że od średniej z jakiegoś okresu. No bo linia brzegowa jest raz tu raz tu w zależności od pory roku. Inni mówią, że od aktualnego stanu. A jeszcze inna historia mówi o tym, że nie możesz przebywać w tym pasie 1,5m tylko, że możesz nim przejść. Rozwiązanie: rozłożyć wędki i krzesełko we wodzie na głębokości 5cm :) 11:19, 13.02.2020
Zawiedziona06:40, 13.02.2020
Bardzo przykra sprawa. Łza się w oku kręci widząc co się tam dzieje. Kiedy ta plaża była publiczna to była urokliwa, czysta. A teraz wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, trawa wysoka, piasek już zarosły chwasty. Poza ustawieniem płotu właściciele nic tam nie zrobili, nie dbają o swą własność. Z moich obserwacji wynika, że sami przebywają tam rzadko, nawet w sezonie, ale jaka dzika satysfakcja w ich oczach, że "to moje". No i ta tabliczka ustawiona przez gminę to już jest czysty sarkazm. Biorąc pod uwagę fakt, że są tam domki letniskowe gmina powinna zadbać o stworzenie innej plaży. Miejsca i możliwości pod dostatkiem, wystarczą chęci. 06:40, 13.02.2020
BmwX5 19:27, 13.02.2020
Przecież jest główna plaża to po co kolejna ? A co panią interesuje co oni robią ? Dbają , niedbaja , burdel mogą postawić jak im się podoba.Ich sprawa. A plaża ,,kiedyś" była prywatna i nie ogrodzona tak dla swiadomosci i co tam było ? Sterta śmieci. 19:27, 13.02.2020
Zawiedziona15:19, 14.02.2020
Oczywiście, mogą sobie i na**ać na środku jak chcą, tylko zwracam uwagę na fakt, że miejsce niszczeje i wręcz straszy co jest dziwne i smutne zarazem. Kto nie spędzał tam wakacji, wieczorów przy ognisku, nie czuł tego klimatu, ten nie zrozumie jakim wręcz symbolem było to miejsce. Zawsze wpisywało się w historie małego miasteczka. Jezeli chodzi o plaże to mam na myśli fakt, że są tam domki letniskowe, ktorych właściciele zostali pozbawieni bliskości plaży. Co do śmieci to w moim odczuciu nie było tak źle, ale Polacy ogólnie mają z tym problem nawet i na plażach głównych. A jeśli pan widział, że ktoś śmieci to trzeba było zaprezentować godna postawę i zwrócić uprzejmie uwage. P.s. publiczna znaczy ogolnodostepna. 15:19, 14.02.2020
darek13:14, 14.02.2020
BEZPRAWIE TOLEROWANE !!! Mimo, że należy zachować wolny pas przybrzeżny postawiono ogrodzenie ? Temu, kto to zrobił należy się mandat - bezwzględnie ! 13:14, 14.02.2020
Sprawiedliwy08:06, 24.08.2023
W te rejony przyjeżdżam od zeszłego roku , znajomi mają tam działkę letniskową i przyznam że miejsce mogło mieć duży potencjał, ale sprzedanie byłej plaży w ręce prywatne ( ciekawe kto to jest i jakie ma układy i kto przytulił za to łapówkę ) zagrodzenie dostępu do wody dla letniskowców zapoczątkowało wymieraniem tego miejsca, ludzie z tamtą uciekają, kupę działek rekreacyjnych na sprzedaż, których nik nie chce, ale władze zadowolone łapówki przyjęte a to że kiedyś piękne miejsce wypoczynkowe , tak wspominane przez ludzi dziś zarasta krzakami i popada w nieład to już nikogo nie interesuje. 08:06, 24.08.2023
Kasia20:11, 10.02.2020
2 1
Właścicielem jest panorama Leszczyńska 20:11, 10.02.2020
Mati21:28, 10.02.2020
2 1
Właścicielem terenu jest Panorama, a to co jest ogrodzone to prywata (chyba 4 właścicieli). Teoretycznie dostęp do wody jest, ale trzeba obejść płot. Da się. A przepisy dot. dostępu do wód państwowych to śliska sprawa w praktyce. 21:28, 10.02.2020
hans22:04, 10.02.2020
2 1
panorama Leszczyńska? czyli Niemcy 22:04, 10.02.2020
To Masz15:29, 14.02.2020
0 0
w okresie letnim widywałem na plaży auta na Zielonogórskich blachach więc Panorama Leszczyńska już chyba nie jest właścicielem!!! 15:29, 14.02.2020