Żeby w czwartek rano z piekarni mogły wyjechać smaczne słodkości na akcję Pączki do Rączki, praca zaczęła się wczoraj. I trwała do dzisiejszego poranka.
W środę zajrzeliśmy do piekarni przy ul. 55 Pułku Piechoty w Lesznie. Właściciele Kinga i Jacek Drebot, a także pracownicy mieli ręce pełne roboty.
- Na akcję Pączki do Rączki szykujemy 7000 ciastek, tradycyjnych, ze śliwkową marmoladą - mówiła nam wczoraj Kinga Drebot. - Kiedy robi się pączki dla takiej akcji jest dużo większa frajda.
By przygotować kilka tysięcy pączków praca zaczęła się kilkanaście godzin wcześniej. A w czwartek z samego rana, jeszcze przed godziną 6 zaczęło się wydawanie pączków.
W sumie w akcji Pączki do Rączki zaplanowano rozprowadzenie około 35 tys. ciastek, które trafią do szkół, przedszkoli, zakładów pracy oraz instytucji w Lesznie i okolicy, zostaną także dowiezione do Góry i powiatu gostyńskiego.
Przypomnijmy, że bohaterami akcji są trzej chłopcy - półroczny Antek, 3-letni Jaś i Kamil, który ma 11 lat. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na ich leczenie i rehabilitację.
[ZT]45215[/ZT]
Podsumowując - smacznego i dzisiaj nie liczmy kalorii.
1 0
Świetna akcja, którą warto poprzeć. A kalorie? Jakoś się spali.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz