Od kilku dni można zauważyć spory ruch na Rynku w Lesznie. To wiosenna zmiana w centrum miasta (zdjęcia)

Od poniedziałku możemy wybrać się do restauracji, kawiarni, baru, a także zjeść w centrum handlowym w wydzielonej przestrzeni gastronomicznej, a już niebawem można będzie usiąść w jednym z kilku ogródków wiedeńskich na leszczyńskim Rynku.

Oczywiście z zachowaniem zasad, które obowiązują lokale gastronomiczne.

Na jedną osobę muszą przypadać co najmniej 4 metry kwadratowe, po każdym kliencie obowiązkowa jest dezynfekcja stolików, a odległości między nimi muszą być dwumetrowe. Blaty mogą być odsunięte od siebie o metr, ale pod warunkiem, że oddziela je przegroda. Obowiązuje także zachowanie dystansu 1,5 metra od gości siedzących przy osobnych stolikach. Kucharze i obsługa lokalu gastronomicznego mają być w maseczkach, ale nie dotyczy to gości przy stolikach.

Mimo że nie było jeszcze wiadomo kiedy zacznie się luzowanie obostrzeń w gastronomii, na leszczyńskim Rynku już w ubiegłym tygodniu zaczęły pojawiać się pierwsze konstrukcje ogródków wiedeńskich.

Biuro Prasowe Prezydenta informuje, że 31 marca minął termin zgłaszania chęci ich ustawienia. Zgłoszeń było 9. 

- Z uwagi na sytuację związaną z pandemią koronawirusa, wnioski osób, które są zainteresowane wystawieniem ogródka, czy stolików z krzesłami, po tym terminie są rozpatrywane indywidualnie - mówi Paulina Szulczyńska z Biura Prasowego Prezydenta.

Prezydent Łukasz Borowiak wykonał ukłon w kierunku prowadzących ogródki wiedeńskie. Wydał zgodę, by stawka najmu powierzchni pod ogródki za 3 miesiące została obniżona o 50 procent, a więc w czerwcu, lipcu i sierpniu stawka za metr kwadratowy powierzchni ogródka wynosić będzie dziennie 0,40 zł.