Ta historia ma smutny początek, ale radośniejsze zakończenie.
W ubiegłym tygodniu na pasie zieleni drogi ekspresowej w okolicach Zaborowa znaleziono rannego bociana. Trafił do Centrum Weterynaryjnego Ossowscy. Ptak miał uraz kości ramiennej i kości barkowej prawego skrzydła. Poza tym miał wstrząs. Prawdopodobnie obrażenia, których doznał są skutkiem zderzenia z samochodem.
[ZT]46104[/ZT]
Pod fachową opieką bocian dochodził do siebie.
- Bocian samodzielnie je, dwa razy dziennie podajemy mu surowe mięso - mówi lekarz weterynarii Wacław Ossowski. - Po tych kilku dniach jest spokojniejszy, trochę się z nami oswoił.
Po tygodniu od zdarzenia na drodze, 27 maja ptak został przetransportowany w nowe miejsce.
- Tam będzie dalej dochodził do siebie. Za około 10 dni kiedy ściągniemy opatrunki i można będzie powiedzieć co dalej z jego zdrowiem. Przypuszczam, że bocian raczej nie osiągnie pełnej sprawności - dodaje W. Ossowski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz