Rok temu, 25 września zmarł nasz redakcyjny kolega Edward Baldys. Dziś, 17 września obchodziłby swoje 70. urodziny. I pewnie byłaby jakaś impreza. I może nawet zagrałby na niej...
Edek urodził się 17 września 1950 roku, w części miasta zwanej Rajem. Gdy był dzieckiem całą rodziną przenieśli się na ulicę Lipową. Chodził do Szkoły Podstawowej nr 3 przy placu Jana Metziga, ukończył Liceum Ogólnokształcące nr 1 w Lesznie i Studium Pracowników Socjalnych w Poznaniu. Pracował w Poradni Zdrowia Psychicznego, Powiatowym Domu Kultury i Leszczyńskiej Fabryce Okuć Budowlanych, czyli Metaplaście na stanowisku do spraw kulturalno-oświatowych. Najdłużej, bo aż 29 lat przepracował w naszej redakcji. Z gazetą "ABC" był związany od jej założenia w roku 1990 aż do ostatnich chwil swojego życia, jako jej najbardziej znany dziennikarz i fotoreporter.
Edward Baldys był i wciąż jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii naszego miasta. To z racji licznych zajęć i pasji, którym się poświęcał. Miał szczęście, że zawodowo robił to, co kochał. Miał też, zarezerwowaną dla nielicznych, łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi i utrzymywania z nimi bardzo dobrych relacji. Edziu po prostu lubił i szanował wszystkich. I wszyscy go lubili i szanowali.
W wydanej niedawno książce „Ludzie i czasy. Leszno we wspomnieniach mieszkańców” mówił o sobie tak: - Nie dziwi mnie, że w Lesznie niemal co drugi mieszkaniec mówi do mnie Edziu, albo - co jeszcze fajniejsze - nasz Edziu. Tak się właśnie czuję. Jestem trochę jak „leszczyńska pieczątka”, przykładana do wielu wydarzeń. Wzruszyłem się ostatnio, gdy w czasie żużlowego meczu przez megafony złożono mi urodzinowe życzenia, a widownia zaśpiewała Sto lat. Chyba wszyscy mnie tam znają. Na żużlowych imprezach zrobiłem tysiące zdjęć.
Przygodę ze śpiewaniem zaczął od chóru w Szkole Podstawowej nr 3. W tym samym czasie, na kółku fotograficznym, zainteresował się robieniem zdjęć. Śpiew i fotografia zdominowały jego zawodowe życie. Śpiewał i grał na setkach imprez w Lesznie i regionie, prowadził zabawy i festyny. Zajmował się tym przez ponad pół wieku. Fotografował życie w Lesznie z każdej jego strony. Robił zdjęcia mieszkańcom, budynkom, był na najważniejszych dla miasta wydarzeniach: sportowych, kulturalnych czy samorządowych. Zapiski z jego taśm fotograficznych to dziś zapis historii Leszna. Miejsc, które uwieczniał Edziu, już nie ma, tzn. są, ale wyglądają zupełnie inaczej.
Był założycielem zespołu muzycznego Yeti i Patent oraz Leszczyńskiego Teatru Satyryków, który barwnie zapisał się w dziejach Leszna. Teatr ma dziś własny park przy ul. Narutowicza. A Edek ma w Lesznie rondo swojego imienia - nazwane tak przez Radę Miejską Leszna oraz ławkę, która stoi przed naszą redakcją.
I jeszcze jeden cytat ze wspomnianej już wyżej książki: - Ile piosenek zaśpiewałem przez ponad pół wieku? Chyba tysiące. Dzięki tej mojej muzycznej i fotograficznej przygodzie mogłem zobaczyć Leszno z każdej strony. I tej nocnej, pełnej zabawy i wrażeń, i tej związanej z kulturą oraz sportem, i inwestycyjnej zmieniającej miasto, i rodzinnej, ciepłej. Tej przygody, którą zamieniłem na sposób życia, nikt mi nie zabierze. Nic dziwnego, że zawsze czułem się tu jak w domu i że mam mnóstwo przyjaciół, znajomych, kolegów. Dobrze, że dla wielu dawnych i dzisiejszych widzów ciągle jestem po prostu Edziem.
W roku 2016 Edward Baldys przeszedł na emeryturę, ale niewiele ona zmieniła w jego zawodowym życiu. Nadal biegał po Lesznie, robił zdjęcia, prowadził spotkania i imprezy. Zmarł 25 września 2019 roku, po krótkiej i nagłej chorobie. 8 dni po swoich 69. urodzinach. Spoczął na cmentarzu parafialnym przy ul. Kąkolewskiej.
1 0
To miłe, że mieszkańcy też są zaproszeni na mszę.
0 0
Droga Redakcjo, widać, że bardzo szanowali się i kochacie Waszego Kolegę, P.Edzia. To Barwna Postać. Tak się przyglądam i myślę, że jest bardzo dumny z silnych więzi Przyjaźni legendarnej, leszczyńskiej ABC. Adam
0 0
Za Majówkę, za wspaniałą przygodę w Kotlinie Kłodzkiej w roku 2001 (marzec) dziękujemy!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz