Podczas wtorkowej konferencji prasowej prezydent Łukasz Borowiak zapowiedział, że zwróci się do komisji opiniującej oferty w przetargu na sprzedaż działki między Alejami Krasińskiego a ulicą Przemysłową o wyjaśnienie wszystkich wątpliwości dotyczących tego postępowania. Urzędnicy mieliby także odpowiedź na pytania, jakie stawiają dwie zainteresowane kupnem nieruchomości firmy - Ambit i Dombud Development.
O tej sprawie piszemy na leszno24.pl od końca ubiegłego tygodnia.
W kilku zdaniach przypomnijmy, że miasto wystawiło na sprzedaż 0,6-hektarową działkę w centrum Leszna. Zainteresowane jej kupnem były 4 firmy. Moderna, Ambit, Fogo i Dombud Development. W przetargu liczyła się cena i pomysł na zagospodarowanie terenu. Komisja, złożona z urzędników magistratu, wybrała ofertę Ambitu za nieco ponad 3 mln zł. Przepadła propozycja Dombudu, który chciał kupić nieruchomość za 4,5 mln zł. Prezydent zdecydował o zamknięciu przetargu. Tłumaczył, że nie może sprzedać miejskiej działki za mniejszą kwotę, jeśli może za większą. Jego zadaniem jest dbanie o dochody miasta.
Dla firmy Ambit decyzja prezydenta była niezrozumiała. Dlatego spółka napisała dwa listy otwarte do Łukasza Borowiaka zarzucając mu, że zamykając przetarg kierował się wyłącznie ceną, a nie brał pod uwagę koncepcji zagospodarowania nieruchomości. We wtorek rano pismo do mediów przesłała też firma Dombud Development, która z kolei miała wiele uwag do pracy komisji przetargowej.
We wtorek po południu prezydent Łukasz Borowiak zwołał konferencję prasową. Obecny był na niej także Bartosz Rzeźniczak, radca prawny Urzędu Miasta. Mecenas szczegółowo tłumaczył dziennikarzom zawiłości procedury przetargowej. Z analizy postępowania na sprzedaż działki między Alejami Krasińskiego a ulicą Przemysłową wynika kilka wniosków. Na przykład taki, że komisja przetargowa dopuściła do drugiej części postępowania wszystkie cztery złożone w przetargu oferty, mimo że dwie z nich miały błędy. Oferty zostały ocenione. Najlepiej wypadł Ambit. Komisja sporządziła protokół, który jak mówi Bartosz Rzeźniczak: - Zawierał błędy formalne i merytoryczne. Pod dokumentem nie było wszystkich wymaganych prawem podpisów. Dombud Development wniósł skargę. Prezydent uznał ją za zasadną, a komisja jeszcze raz oceniła wszystkie oferty. Znów wskazała na Ambit i poinformowała o tym prezydenta. Wtedy Łukasz Borowiak zdecydował o zamknięciu postępowania.
- Komisja przetargowa popełniła rażące błędy - uważa prezydent Borowiak. Dlatego będzie ją prosił o szczegółowe wyjaśnienia i odpowiedzi na pytania, jakie w swoich pismach zadają Ambit i Dombud Development.
Łukasz Borowiak mówił też o tym, że nie potrafi sobie wytłumaczyć, w jaki sposób członkowie komisji oceniali oferty przetargowe. Za koncepcję Dombudu i jej wpływ na rozwój gospodarczy miasta przyznawali tylko 1 lub 2 punkty, a za propozycję Ambitu niemal wszyscy dali 5 punków, a więc najwięcej. Prezydent tłumaczył, że od kilku tygodni otrzymywał sygnały, że będzie atakowany i hejtowany. - Musiałem przyjąć mocne uderzenie, do którego się przygotowywałem od kilku dni. Spółka Ambit prowadziła kampanię, która miała wymóc na mnie wybranie ich oferty.
Z kolei mecenas Bartosz Rzeźniczak zacytował email, jaki przyszedł na służbową skrzynkę prezydenta. Jego autorem jest leszczyński przedsiębiorca Waldemar Ciesiółka. Oceniając list otwarty, jaki do Łukasza Borowiaka wysłali właściciele Ambitu przedsiębiorca napisał: "Bardzo dobre i jeszcze bardziej ostre. Ale myślę, że jak "przypier... to z "grubej rury". - Nie wiem, czy to nie jest próba zastraszenia prezydenta Leszna - dodał prawnik.
Nowy przetarg na sprzedaż działki ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. Mają zmienić warunki przetargu. Będą też zmiany w samej komisji.
0
0
0
0
0
0
