Jednym z najstarszych przedsiębiorstw w Lesznie jest Lespin Spółka z o.o., obchodząca w 2021 roku 70-lecie swego istnienia. Powstała więc zaraz po wojnie staraniem garstki inwalidów wojennych pragnących pracować na swoim.
- 70 lat to szmat czasu - zwracamy się do Sebastiana Nowaka, prezesa Zarządu leszczyńskiej firmy Lespin. - Piękna historia, wspaniały jubileusz, ale też wyzwanie i zobowiązanie na przyszłość.
- Każdy jubileusz to doskonały czas na powrót do historii, do początków prowadzenia działalności. To czas wspomnień o ludziach pracujących w kolejnych dekadach, wyjątkowych wydarzeniach, strategicznych momentach. Wspominamy wieloletnich, oddanych i mądrych menedżerów, którzy przez ponad siedem kolejnych dekad brali na siebie odpowiedzialność zarządzania tą firmą niezależnie od zawiłości dziejowych i jakby na przekór problemom, których nie brakowało. To historia tysięcy oddanych, lojalnych i zaangażowanych pracowników, którzy przez ostatnie kilkadziesiąt lat tworzyli tę firmę. To czas, kiedy dokonujemy podsumowań ostatnich okresów, określamy nowe cele i perspektywy.
- Przez lata firma podejmowała się różnych usług, starając się dopasować i dostosować do oczekiwań i potrzeb rynku. I tak jest nadal. Wciąż jesteście bardzo otwarci i nie zamykacie w jednym tylko segmencie.
- Tak , można powiedzieć że przez szereg lat, aż do dziś byliśmy firmą wielobranżową. Lata 50. i 60. to rozwój przede wszystkim działalności usługowej związanej z szeroko pojętym dozorem mienia. Lata 70. i 80. to próby związane z uruchomieniem produkcji na tzw. zamówienia rządowe oraz rozwój wszelkiego rodzaju usług. Koniec lat 90. to twarda walka i próby odnalezienia się w nowej wolnorynkowej rzeczywistości, drastyczny spadek zatrudnienia, pełne magazyny wyrobów i podyktowane trudną sytuacją konieczne zmiany organizacyjne. To wtedy pokazaliśmy siłę i elastyczność organizacyjną. Uruchomiliśmy produkcję bielizny osobistej oraz krawatów, z czym wielu do dziś nas kojarzy i utożsamia. Ostatnie kilkanaście lat to rozwijanie takich działalności jak: pralnictwo, wynajem nieruchomości, produkcji wyrobów w zakresie rehabilitacji, zaawansowanych systemów EMS do branży fitness, produkcji wiązek elektrycznych i światłowodowych w kooperacji z lokalnymi firmami czy wdrożony w zeszłym roku system zarządzania bezpieczeństwem obiektów Win Guard.
- Jakie formy działalności prowadzone są obecnie przez Lespin?
- Dziś działalność spółki, skupia się na sześciu segmentach usług: ochrony mienia i osób, czystości i pralnictwa, produkcji specjalistycznej, pośrednictwie pracy oraz wynajmie powierzchni biurowych i usługowych.
- W kulminacyjnym momencie firma zatrudniała nawet 1700 pracowników. Ludzie w Lespinie zawsze odgrywali ważną rolę. Wszak to szczególny zakład, w którym gros pracowników stanowią osoby niepełnosprawne. Jak liczna jest obecnie załoga?
- Lespin jest jedną z nielicznych już firm w regionie która w dalszym ciągu posiada status zakładu pracy chronionej i zatrudnia około 500 osób. Zobowiązani jesteśmy spełniać rygorystyczne warunki związane z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych (50% osób zatrudnionych, w tym co najmniej 20% zaliczonych do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności). Obiekty i pomieszczenia użytkowane muszą odpowiadać przepisom BHP i uwzględniają potrzeby osób niepełnosprawnych w zakresie przygotowania stanowisk pracy, pomieszczeń higieniczno – sanitarnych, a także zapewnienia zatrudnionym pracownikom doraźnej i specjalistycznej opieki medycznej, poradnictwa i usług.
- Nie tylko produkujecie i wykonujecie usługi, ale też staracie się wspierać lokalne inicjatywy i wydarzenia kulturalne, kluby, czy poszczególnych sportowców.
- Od wielu lat staramy się angażować w różnego rodzaju inicjatywy społeczne, wspierać lokalne wydarzenia sportowe i kulturalne, stowarzyszenia, organizacje realizując tym samym politykę społecznej odpowiedzialności, która od zawsze zakorzeniona była w naszej firmie, zawsze jednak na miarę aktualnych możliwości.
- Czego można życzyć Lespinowi na kolejne lata?
- Wszyscy powinniśmy życzyć sobie szybkiego powrotu do normalności sprzed epidemii, a firmie i jej pracownikom życzę kolejnych okrągłych jubileuszy.
Cały materiał o leszczyńskiej firmie znajduje się w najnowszym wydaniu Gazety ABC.