Branżowa Szkoła I Stopnia we Włoszakowicach otrzymała imię Weteranów Działań Poza Granicami Państwa. Uroczystość nadania imienia odbyła się w piątek, 24 września z udziałem wielu gości, w tym przede wszystkim żołnierzy polskich i amerykańskich. Nad szkołą dwukrotnie przeleciały myśliwce F-16 z bazy w Krzesinach.
Propozycja, aby to żołnierze weterani zostali patronami włoszakowickiej szkoły zawodowej wyszła od Jarosława Zielonki, nowego dyrektora placówki, emerytowanego wojskowego. Pomysł poparli uchwałą radni gminy Włoszakowice. Przygotowania do nadania imienia trwały od ubiegłego roku.
Piątkowa uroczystość rozpoczęła się mszą świętą polową na boisku szkolnym. Potem był apel z udziałem kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego i wojskowej orkiestry. Głównym gościem uroczystości był generał Jarosław Mika, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. Wśród przybyłych osób był też sekretarz stanu poseł Jan Dziedziczak, parlamentarzyści z naszego regionu Wojciech Ziemniak i Grzegorz Rusiecki, a także wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. Patronat na uroczystością objęli: minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wojewoda.
- Na sztandarze wojskowym, na sztandarach szkół, na kamieniach i w miejscach pamięci wyryte są trzy słowa: "Bóg, honor, ojczyzna". Chciałbym dziś podziękować za tak ważną inicjatywę, ważną dla nas wojskowych, dla wielu pokoleń żołnierzy i pracowników resortu obrony narodowej. Jest to pierwsza szkoła w Polsce, która zyskuje takiego patrona - mówił w swoim wystąpieniu generał Jarosław Mika. I apelował do uczniów: - Łatwo jest coś zdobyć, gorzej to utrzymać. Do was należy, aby te bogate tradycje polskiego oręża, które piszą dziś żołnierze na misjach w wielu zakątkach świata pielęgnować i być im wiernym. Żołnierz jest tak jak uczeń - wierny swoim przekonaniom i zasadom. Żołnierz sławi imię swojej ojczyzny, broni jej kiedy trzeba, ale też pomaga innym, kiedy zajdzie taka potrzeba. Gratuluję tej inicjatywy. Jako żołnierz jestem dumny, że taka szkoła jest tutaj, w mojej rodzinnej Wielkopolsce.
Warto dodać, że generał Mika pochodzi z Kąkolewa i jest absolwentem II LO w Lesznie oraz Honorowym Obywatelem Miasta Leszna.
- Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem szacunku i uznania dla 115 tysięcy polskich weteranów 92 misji pokojowych i stabilizacyjnych w Europie, Azji i Afryce. Niektóre z tych misji nadal trwają. Chciałbym wyrazić słowa podziękowania dla wszystkich nauczycieli i pedagogów związanych z Zespołem Szkół Ogólnokształcących we Włoszakowicach. Wybraliście Państwo patronów, którzy przypominają o najwyższych wartościach – patriotyzmie, pracy dla Ojczyzny i solidarności w obronie pokoju i bezpieczeństwa. Ich dokonania motywują do wysiłku i odpowiedzialności w kształceniu oraz doskonaleniu własnych charakterów - podkreślał wojewoda Michał Zieliński.
Na ścianie szkoły odsłonięto tablicę z imieniem, a na budynku przy Rondzie Jana Pawła II okolicznościowy mural.
Z okazji nadania imienia szkoła otrzymała także biało-czerwoną flagę, która była na misjach z polskimi żołnierzami oraz flagę amerykańskiej gwardii narodowej ze stanu Illinois. Nagrodzono uczniów - zwycięzców biegu weteranów oraz konkursów historycznego, plastycznego i wokalnego. Przed zgromadzonymi wystąpiły mażoretki i grupa rekonstrukcyjna, był też piknik militarny. Uwagę zwracała liczna reprezentacja żołnierzy amerykańskich, a atrakcją był dwukrotny przelot myśliwców F-16.
[FOTORELACJA]6282[/FOTORELACJA]
5 0
Bardzo się cieszę, że w Polskiej Szkole dba się o Pamięć Patriotyczną, szanuje się tradycje. Jestem człowiekiem w wieku 34 lat i moja szkoła macierzysta przez DŁUGI czas pozostawała bez patrona......jakos osobiście bolało mnie to, nawet po wielu latach od wyjścia ze Szkoły....Dobrze, że taki gość jak P. Zielonka dba aby wychowanie młodzieży i należyty, zdrowy ład panował wśród młodego pokolenia. Myślę, że to tylko wyjdzie na dobre. Tak trzymać.
5 0
PS Istotnym jest fakt, że włoszakowicką Szkołą zarządza (z tego co mi wiadomo) wojskowy, w stanie spoczynku. TO WIELKA ZALETA w dzisiejszych czasach. Młodzieży należy się przykład. Dobry przykład.