Minęła połowa kadencji obecnego sejmu, a co za tym idzie dwa lata Grzegorza Rusieckiego w parlamencie: - Moje wcześniejsze wyobrażenia o pracy posła i całego sejmu zostały mocno zweryfikowane. Idealistyczne przekonania o tym, jak powstają ustawy przepadły już po paru miesiącach - przyznaje polityk.
Grzegorz Rusiecki ma 38 lat. W życiu społecznym i politycznych Leszna jest obecny od lat dwudziestu. Zaczynał jako radny Młodzieżowej Rada Miasta Leszna, w wieku lat 19 został radnym Rady Miejskiej Leszna. Potem był wiceprezydentem miasta, wicestarostą leszczyńskim, od roku 2019 zasiada w sejmie. Jest jednym z liderów Platformy Obywatelskiej w Lesznie i członkiem parlamentarnego klubu Koalicji Obywatelskiej.
W najnowszym wydaniu gazety "ABC" znajdziecie wywiad z posłem Grzegorze Rusieckim. Antoni Neczyński pyta polityka m.in. o to:
Jak wygląda takie pospieszne uchwalanie ustaw?
Czy posłowie, w tym w szczególności z Platformy Obywatelskiej, mogą sami decydować jak głosować?
Czego oczekują od posła mieszkańcy Leszna i regionu i jak on może im pomóc?
Co zrobić, aby partię odmłodzić, aby na pierwszych miejscach na listach wyborczych nie było znów tych samych, opatrzonych już polityków?
Co ma zrobić młody człowiek, którego ciągnie do polityki?
Pada też pytanie o częste udziały posła w programach publicystycznych TVP Info.
- Jak przeżywa Pan te telewizyjne dyskusje?
- Czasami jest bardzo ciężko, kiedy widzę, że przeciwko mnie są wszyscy inni dyskutanci, a nawet prowadzący program - odpowiada Grzegorz Rusiecki zdradzając, którego z dziennikarzy telewizji publicznej, ale też mediów lokalnych ocenia najlepiej.
Jak Pan patrzy na innych polityków?
- Bardzo krytycznie. Mam pretensje do szefów wszystkich partii politycznych, że stosując niezwykle agresywny język pogłębiają społeczne podziały.
Byłem ostatnio na Ukrainie. Jechałem taksówką i oczywiście rozmawiałem z kierowcą. Z żalem mówił, że Ukraińcy stracili całe pokolenie, bo pozwolili się podzielić. U nas jest tak samo. Straciliśmy pokolenie, bo politycy nas brutalnie podzielili.
Cała rozmowa z posłem Grzegorzem Rusieckim znajdziecie w najnowszym wydaniu "ABC" ze środy, 17 listopada.
15 2
Pamiętam jak chciał zostać wójtem, i na pytanie kogo reprezentuje, a ja pokazałem mu, że u mnie wisi zawsze biało-czerwona??to uciekł i powiedział, że jest niezależnym ??????
15 3
Ha ha, ale bohatera znaleźliście.
12 1
Panie Pośle, tak samo, od 2014 roku, czują się mieszkańcy Leszna, gdy zabierają głos podczas posiedzeń komisji rady miasta czy sesji rady miasta albo gdy widzą brak poparcia.
6 12
Pewnie mnie tu zminusują ale bardzo dobrze wypada Pan w tv.
11 2
Ojej ojej, znowu gorzkie płatka śniegu. Niechże się pan uderzy w pierś i zastanowi.
12 2
Najgorsza opozycja jaka istnieje. Wstyd mi żeamy takiego posła w lesznie
3 8
Ale fałszywe spojrzenie,
9 4
Wszyscy w koło be, tylko ja taki mądry i wrażliwy. A w PO same świętoszki. Himalaje chipokryzji !
3 1
idź po słownik albo wróć do podstawówki
8 0
*%#)!& zaprosił *%#)!& Siemionaka
8 2
Paszoł won czerwona gnido
7 2
Bo media lokalne POpierają komuchów takich jak ty
8 0
Oj tak ci ciężko to do roboty prac drogowych tam się zrelaksujesz
7 1
Niech spojrzy na język jeden z Pań Radnych z KO, też język niezwykle agresywny i też powodujący podziały społeczne. Widzi drzazgę w oku innych, a nie widzi belki we własnych.
8 0
Malo wazne kto z kim gdzie wazne koryto???
12 0
u pewnego dziennikarza na urodzinach imieninach cała śmietanka polskiej prawicy i lewicy bawiła sie pospolu razem wspólnie i zabawa przednia była porozumienie ponad podziałami POPIERAM
4 0
Idą zmiany, niedlugo tę *%#)!& i postkomunistów zastąpią nowe siły polityczne.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz