Pierwsza taka przysięga w Lesznie. Złożyli ją elewi dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (zdjęcia)

[FOTORELACJA]6880[/FOTORELACJA]

92 elewów dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej złożyło w Lesznie przysięgę stając się żołnierzami. W leszczyńskim garnizonie była to pierwsza przysięga w nowego rodzaju służbie wojskowej.

Ten rodzaj służby wprowadziła Ustawa o obronie Ojczyzny. To forma służby wojskowej skierowana dla tych, którzy nigdy wcześniej nie byli w wojsku. Dzięki niej można odbyć przeszkolenie wojskowe i w przyszłości zasilić rezerwy albo wstąpić do armii zawodowej.

Jeszcze do niedawna osoby zainteresowane służbą w wojsku mogły np. poza studiami na wojskowej akademii czy kursem oficerskim lub podoficerskim zgłosić się do służby przygotowawczej. To ostatnie rozwiązanie zlikwidowała jednak obowiązująca od 23 kwietnia 2022 roku ustawa o obronie Ojczyzny. Zamiast służby przygotowawczej pojawiła się nowa propozycja służby czynnej dla ochotników – dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Zgłoszenie się do niej to pierwszy krok na drodze do powołania w szeregi Wojska Polskiego.

Ochotnicy do tej służby najpierw przechodzą 28-dniowe szkolenie podstawowe. W innych jednostkach w kraju odbywały się one od czerwca. W leszczyńskim garnizonie pierwsze szkolenie zaczęło się 5 września. Zgłosiło się około 100 ochotników z różnych części Polski. Szkolenie (m.in. z regulaminów wojskowych, musztry, posługiwania się bronią, taktyki i innych podstaw żołnierskiego zachowania) ukończyło, złożyło przysięgę i otrzymało książeczki wojskowe 92 osoby, w tym 17 kobiet.

Na przysięgę do Leszna przyjechały rodziny ochotników. Ta uroczystość odbyła się z udziałem m.in. pułkownika Roberta Borowego - dowódcy 4. Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego w Czerwieńsku, podpułkownika Romana Krajniaka – szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Lesznie, czy kompanii honorowej. Odczytano list ministra obrony narodowej do uczestników uroczystości. Po złożeniu przysięgi w imieniu żołnierzy przemawiała szeregowy elew Angelika Rodziak. Wyróżnienia za udział w szkoleniu otrzymali Marcelina Konopielko, Dawid Gnat, Maciej Kremplewski i Katarzyna Piasecka, a ich rodzice listy gratulacyjne. Można było obejrzeć nowoczesny sprzęt wojskowy znajdujący się na wyposażeniu 11 Lubuskiej Kawalerii Pancernej.

 Po przysiędze szeregowych czeka specjalistyczne, 11-miesięczne szkolenie, które będą odbywać w jednostkach o różnych specjalnościach wojskowych w całym kraju. Trafili do nich na zasadzie swoich preferencji i umiejętności. Po ukończeniu tego szkolenia (połączonego z wykonywaniem obowiązków na stanowisku służbowym) będą mieli szansę zostać żołnierzami zawodowymi albo Wojsk Obrony Terytorialnej lub stanowić tak zwaną rezerwą aktywną.

Żołnierze, którzy po 28-dniowym szkoleniu podstawowym, nie zdecydowali się na dalsze, specjalistyczne, zostali przeniesieni do rezerwy.