Ziemniaki rodzi ziemia, dzięki ciężkiej pracy rolnika. O tym przekonało się już 661 dzieci, które wzięły udział w warsztatach "Wykopki Pyrów", odbywających się od miesiąca w skansenie wiejskim w Wilkowicach.
Pierwotnie program zakładał zajęcia dla 480 dzieci, jednak napór społeczności przedszkolnej i szkolnej zmusił społeczników ze Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipieńskiej do przyjęcia większej ilości grup.
- Podliczyliśmy, że odwiedziło nas już 661 dzieci, a jeszcze przyjedzie na warsztaty ponad setka - wyjaśnia Sylwester Przydrożny, szef stowarzyszenia. - Ugościliśmy na wykopkach znacznie więcej dzieci niż pierwotnie zakładaliśmy, a ponadto wielu pragnącym odwiedzić nas grupom musieliśmy odmówić. Był to bardzo pracowity okres dla osób, które zaangażowały się społecznie w cykl imprez mających na celu pokazanie skąd biorą się ziemniaki, dawniej w Wielkopolsce nazywane pyrami. Radość dzieci jest dla nas największą zapłatą.
Każde warsztaty kończone są degustacją pyrów uparowanych w łupinach. Dopełnieniem dania był ser z mleczarni z Jezierzyc Kościelnych.
[FOTORELACJA]6889[/FOTORELACJA]
[WIDEO]757[/WIDEO]
xyz15:14, 06.10.2022
1 0
Ser krówka z Jezierzyc Kościelnych jest - z okolic - najlepszy! 15:14, 06.10.2022
Wojciech Z.12:51, 07.10.2022
0 0
Pan Sylwester jest niezastąpiony, BRAWO!!! 12:51, 07.10.2022
Donald14:30, 07.10.2022
0 0
No i to jest to o czym mówił Jarosław, głodne dzieci wykopują z lasów ziemniaki zasadzone dla dzików. 14:30, 07.10.2022