Delegacja Leszna na czele z wiceprezydentem Piotrem Jóźwiakiem i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Leszna Adamem Kośmidrem wzięła udział w Gali Człowieka Roku 2022 Gazety Polskiej. Uroczystość odbyła się w poniedziałek, 20 lutego w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Zaproszenie na galę dla przedstawicieli leszczyńskiego samorządu miał poseł PiS Jan Dziedziczak. Podczas uroczystości świętowano 30-lecie istnienia "Gazety Polskiej".
- Podczas wydarzenia Nagrodę im. św. Grzegorza I Wielkiego, przyznawaną przez miesięcznik Niezależna Gazeta Polska Nowe Państwo otrzymał pośmiertnie śp. Witalij Skakun, który był saperem 35. Brygady Piechoty Morskiej, a 24 lutego jako ochotnik podłożył ładunki wybuchowe i wysadził most nieopodal miasta Geniczesk, by zatrzymać kolumny rosyjskich czołgów z Krymu - relacjonuje Ewa Rosik, dyrektor Biura Posła Jana Dziedziczaka w Lesznie, która także uczestniczyła w gali.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Rada Miejska Leszna nadała Witalijowi Skakunowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Leszna. Bohater Ukrainy mieszkał w Lesznie i pracował. Inicjatorem nadania mu najwyższego wyróżnienia, jakie przyznaje samorząd był Adam Kośmider.
[ZT]53309[/ZT]
[ZT]53257[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Jebac PiS13:03, 21.02.2023
Gość się w grobie przewraca, że nagrodziło go akurat to patologiczne towarzystwo. To coś w rodzaju zbeszczeszczenia jego zwlok i pamięci.
dywizjon30321:28, 21.02.2023
pamiętacie takich lotników wszyscy się zachwycali ale nikt ich niezaprosil na defiladę zwycięstwa Polak zrobil swoje I Polak może odejść ,historia lubi się powtarzać
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 0
Robić fotografie z tym cieciem Sakiewiczem to wstyd i hańba. Niedługo skończy się dotowanie tego zaszczytnego wydawnictwa z publicznych pieniędzy i wszystkie niesprzedane egzemplarze zostaną spalone przez Franza Maurera i spółkę na wysypisku miejskim. Do piekła z tym szmatławcem.