Zamknij

Są nowe fakty dotyczące MPEC w Lesznie. Jest drugi wniosek o komisję radnych

16:35, 07.07.2025 Aktualizacja: 19:06, 07.07.2025
Skomentuj

Opozycyjni radni Leszna nie składają broni. Ponownie domagają się zwołania komisji Rady Miejskiej w sprawie sytuacji w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Pierwszy wniosek, złożony w minionym tygodniu przez klub Prawa i Sprawiedliwości, spotkał się z odmową przewodniczącego rady Patryka Józefowicza. Drugi wniosek złożyli w poniedziałek po południu, 7 lipca: Adam Kośmider z PiS oraz Łukasz Borowiak z Łączy nas Leszno. 

Tydzień temu, w poniedziałek 30 czerwca, po posiedzeniu Rady Nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Lesznie, dowiedzieliśmy się, że rezygnację z funkcji złożył prezes miejskiej spółki Robert Florczak. Zanim to zrobił, dyscyplinarnie zwolnił z pracy trzech pracowników i skierował do prokuratury w Lesznie dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Jedno dotyczyło pracowników, drugie - jego samego. 

To wszystkie informacje, jakie mieliśmy ze strony Urzędu Miasta i wiceprezydenta Macieja Grabianowskiego, który jest przewodniczącym Rady Nadzorczej MPEC-u. Od tygodnia ani magistrat, ani władze miasta nie chcą komentować także innych doniesień, jakie dotyczą jednej z najważniejszych spółek prowadzonych przez samorząd. Na jaw wychodzą też nowe, bulwersujące fakty. Prezydent Grzegorz Rusiecki uspokajał w mediach społecznościowych, że nie będzie zamiatania spraw pod dywan, spółka działa bez przeszkód, a jej największa inwestycja - spalarnia biomasy, nie jest zagrożona.   

Jeśli chodzi o doniesienie do prokuratury, to dotyczy ono poświadczenia nieprawdy we wniosku o dofinansowanie inwestycji, jaki MPEC składał do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. W dokumencie miała zostać zmieniona data, co potwierdzili podpisem pracownicy, a potem także sam prezes. Prokuratura bada tę sprawę. 

[ZT]76497[/ZT]

Jednak to nie wszystko. 

Były prezydent Leszna, a obecny radny opozycji, Łukasz Borowiak publicznie w mediach społecznościowych zadał pytania o inne kwestie związane z działalnością Roberta Florczaka, który - przypomnijmy - został powołany na wiceprezesa MPEC-u 28 czerwca 2024 roku, a po 8 miesiącach - 1 marca 2025, został prezesem spółki. 

Jest jeszcze audi, studia MBA, umowa z rodzinną firmą i premia. 

Jak napisał były prezydent, prezes Florczak w czasie swojego urzędowania kupił dla spółki audi Q5. W kolejnym wpisie Łukasz Borowiak pytał już nie tylko o luksusowy samochód (czy był kupiony w przetargu, czy rzeczywiście był firmie potrzebny, czy nie lepiej było sprawić nowy pojazd pracownikom technicznym zakładu?), ale także o kolejne rzeczy: o studia MBA, które prezes miał robić na koszt spółki, o umowę, jaką Robert Florczak miał podpisać na usługi geodezyjne z rodzinną firmą oraz o dodatkową premię, jaką miał otrzymać "decyzją organów spółki". 

- Chcę uzyskać odpowiedzi na te pytania i myślę, że mieszkańcy też chcieliby wyjaśnienia tych kwestii - mówi nam Łukasz Borowiak. 

Stąd też wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia Komisji Rozwoju i Infrastruktury Rady Miejskiej Leszna. Po raz pierwszy złożył go, we wtorek 1 lipca, Adam Kośmider, w imieniu radnych klubu Prawo i Sprawiedliwość. Przewodniczący Rady Miejskiej Patryk Józefowicz z Koalicji Obywatelskiej odmówił tłumacząc, że skoro sprawą zajmują się organa ścigania, to "nie ma podstaw do organizacji takiego spotkania". W poniedziałek, 7 lipca wniosek został złożony po raz drugi, tym razem przez Adama Kośmidra z PiS oraz Łukasza Borowiaka z klubu Łączy nas Leszno. Obaj radni uważają, że skoro w sprawie MPEC-u -pojawiło się kilka nowych wątków (audi, MBA, umowa z rodzinną firmą i premia), to należy je wyjaśnić. W prokuraturze jest tylko sprawa sfałszowania wniosku do WFOŚiGW. 

Radni, domagając się zwołania komisji, powołują się na Regulamin Rady Miejskiej Leszna oraz ustawę o samorządzie gminnym. Jaką decyzję tym razem podejmie przewodniczący Józefowicz? Gdy pytaliśmy go o to kilka dni temu, bo radni zapowiadali ponowienie wniosku, odpowiedział, że jego stanowisko będzie niezmienne: 

- Dopóki sprawa jest w prokuraturze, komisji nie będzie - tłumaczył nam przewodniczący kilka dni temu. 

[REAKCJA]76660[/REAKCJA]

[ZT]76578[/ZT]

 

(Tekst i fot. Redakcja "ABC" i leszno24.pl )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

abcabc

0 0

A ja chciałabym wiedzieć, kto poniesie koszty zmiany z opalania węglem na opalanie biomasą?

18:42, 07.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%