Estera i Lola jako pierwsze zamieszkały w Kociej Kawiarni, ale kotów ma być o kilka więcej. Takich, które są po przejściach i bardzo potrzebują miłości człowieka.
Pierwsza kocia kawiarnia w Polsce powstała w Krakowie. Takie miejsce powstaje też w Lesznie. Otwiera je Beata Szłapka.
- Nie powiem, miałam chwile zwątpienia, czy na pewno dobrze robię? Czy ja i mój narzeczony podołamy? Ale dostałam dużo wsparcia od rodziny. Na swojej drodze spotkałam wspaniałych ludzi kochających koty, od urzędników po państwa, którzy wynajęli nam lokal.
Dla branży gastronomicznej to trudny czas.
- To prawda, ale chyba lepiej czegoś spróbować, niż przez resztę życia żałować, że jednak się nie spróbowało.
W kawiarni pod adresem Rynek 9 kocich akcentów jest mnóstwo. Od łyżeczek do kawy, po uchwyt na papier toaletowy. Nawet metalowa lampa jest w kształcie kociego pyska. Trzeba czasu, żeby te wszystkie drobiazgi wyłapać.
No i są koty. Takie, które się łaszą, wskakują na kolana i przechadzają się między stolikami. Pierwszymi lokatorkami są Estera rasy ragdoll i kot brytyjski Lola, ale kotów ma być więcej.
- Nasza kawiarnia ma być domem tymczasowym dla kotów z Fundacji Zwierzęce SOS. Będziemy je socjalizować, u nas mają się uczyć bycia z człowiekiem. Może któryś z naszych gości zechce adoptować któregoś kota. Chcemy też pomagać fundacji. Uświadamiać czym jest adopcja kota. Jak ważna jest sterylizacja tych zwierząt, by nie przybywało bezpańskich kociąt.
Kawiarnia standardowo ma bufet, stoliki, krzesła i fotele, ale ma też to co lubią koty. Półki do leżenia przymocowane do ścian, wielopoziomowe legowiska i zabawki. Koty mają też swoje miejsce wyciszenia, w którym mogą pobyć bez człowieka.
W tej kawiarni nawet jeśli ktoś będzie sam, kawę czy herbatę będzie mógł wypić w towarzystwie kotów.
- Ale jeśli ktoś zechce pobyć u nas w kawiarni, a nie będzie miał ochoty na towarzystwo zwierząt, mamy strefę wolną od kotów. Oddzieliliśmy to pomieszczenie kratą. Zrobiliśmy to także ze względu na zwierzęta, ich bezpieczeństwo jest priorytetem.
Otwarcie Kociej Kawiarni na leszczyńskim Rynku jest planowane w czerwcu. Więcej o tym przedsięwzięciu piszemy w najnowszym wydaniu gazety "ABC".
[FOTORELACJA]7409[/FOTORELACJA]
AnGer07:49, 02.06.2023
Już nie mogę się doczekać otwarcia. Będę stałą bywalczynią. Uwielbiam koty. Jestem szczęśliwą posiadaczką 2 kocic. Byłam w kociej kawiarni w Poznaniu. Cieszę się, że coś takiego będzie w Lesznie. Super pomysł.
Ciekawe15:39, 02.06.2023
Dzieci będą miały wstęp? Czy jak w Toruniu zakaz bo koty dotykają.. ;/
2 0
Niech i nawet byl ten zakaz dla dzieci, wnioskując po Pani komentarzu roszczeniowe jak i mama i pewnie by tylko dobro babelkow się liczyło a nie kotów .