Należy spodziewać się niespodziewanego… To cenna i trafna informacja dla podróżnych, którzy dzisiaj, w piątek 18 sierpnia chcą się wybrać w podróż pociągiem. Na trasach pomiędzy Poznaniem i Wrocławiem oraz w drugą stronę są ogromne opóźnienia, spowodowane tym, że wcześnie rano w okolicy Żmigrodu doszło do pożaru lokomotywy.
Nie sposób powiedzieć o której godzinie przyjedzie dany pociąg, bo opóźnienia zmieniają się co kilkanaście minut, a te, które są podawane na elektronicznych tablicach często są nieaktualne.
Generalnie mniejsze opóźnienia mają pociągi jadące w stronę Wrocławia, choć także niekiedy sięgają one około 2 godzin, ale niektóre pociągi dojeżdżają tylko do Rawicza, gdzie uruchomiono komunikację zastępczą do Wrocławia. Bodaj jeden, czy dwa pociągi jednak z Rawicza odjechały, podobnie jak jeden Intercity w stronę Poznania, ale reguły nie ma, bo np. Polregio z Ziębic do Poznania, który w Rawiczu miał być planowo o godz. 7.45, jeszcze nie przyjechał, choć na elektronicznej tablicy podawano, że jego opóźnienie wynosi 101 minut (zwiększyło się z 70 minut). To tylko potwierdza, że należy się spodziewać niespodziewanego.
Dodajmy, że z Rawicza w kierunku Poznania komunikacji zastępczej nie uruchomiono.
5 0
Takiego b...u na PKP za komuny nie było...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz