Żeby chronić Kościan, spiętrzono wodę w Jeziorze Łoniewskim. Wiedzieliście o tym? (zdjęcia)

Aż o 45 centymetrów spiętrzono wodę na Jeziorze Łoniewskim. Powodem jest ochrona Kościana przed podtopieniami.

Głównym bastionem przeciwpowodziowym Kościana jest zbiornik retencyjny Wonieść. Aby go nie przeciążyć nadmiarem wody, pochodzącej z dość obfitych w minionym okresie opadów, woda piętrzona jest również na połączonych z nim jeziorami. 

Z Jeziora Łoniewskiego woda uchodzi do Samicy, mającej zastawkę spiętrzającą nieopodal osieckiego zamku. Jaz w Zglińcu piętrzy wodę na kolejnych jeziorach tworzących ciąg w kierunku Kościana: drzeczkowskim, witosławskim i wojnowickim, a w dalszym biegu nurtu poziom wody na zbiorniku retencyjnym Wonieść piętrzy jaz nieopodal Gryżyny. 

Zarządzające akwenami Polskie Wody pierwotnie spiętrzyły wodę na osieckim akwenie aż o 45 centymetrów, ale obecnie woda już powoli opada.

Wyższy stan wody spowodował, że wiele pomostów zostało częściowo zatopionych. Ten na gminnej plaży w Osiecznej zbudowany jest na elementach wypornościowych, dlatego utrzymał się na powierzchni, jednak trapy łączące go z plażą straciły oparcie z gruntem i zaczęły sobie swobodnie pływać. Pracownicy gminy wyciągnęli je tymczasowo na brzeg. 

- Za kilka tygodni poziom wody powinien wrócić do normy i wtedy łączniki wrócą na swoje miejsce i ponownie będzie można wejść suchą stopą na pomost - wyjaśnia Sławomir Kosmalski, sekretarz gminy Osieczna.

Duży zasób wody w akwenach pomiędzy Osieczną a Kościanem może stać się doskonałą zachętą do organizacji spływów kajakowych. Klimat tego szlaku jest szczególny wczesną wiosną, kiedy ptaki mające tam swoje królestwo zaczynają żyć bardzo intensywnie. Po drodze można również przyjrzeć się systemowi retencji na ciągu jezior, a najciekawszymi budowlami wodnymi na trasie są jazy w Zglińcu, Gryżynie, Nielęgowie i Kościanie. Przepłynięcie całej trasy zajmuje około 9 godzin,

[FOTORELACJA]8449[/FOTORELACJA]