Prezydent Leszna napisał list do ministry edukacji Barbary Nowackiej o zwiększenie subwencji oświatowej, która – jego zdaniem - w obecnej kwocie, nawet mimo jej podwyższenia, jest mocno niedoszacowana i powoduje deficyt w wydatkach oświatowych na poziomie 94 milionów złotych. To ogromna luka finansowa w środkach na realizację zadań oświatowych – wskazuje Łukasz Borowiak.
W piśmie do pani minister prezydent Leszna wymienił szereg zadań oświatowych finansowanych przez miasto i zauważył, że podstawowym źródłem pokrywania tych wydatków jest część oświatowa subwencji ogólnej przekazywana samorządom z budżetu państwa.
Prezydent przypomniał, że minister finansów zaplanował dla miasta Leszna subwencję oświatową w wysokości około 180 milionów złotych, w której uwzględniono m. in. zmiany liczby etatów nauczycieli i struktury awansu zawodowego, zatrudnienie dodatkowych psychologów i pedagogów szkolnych, podwyżki wynagrodzeń nauczycieli, czy wzrost liczby dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Prezydent Leszna wspomniał, że niedawno subwencja oświatowa została zwiększona o prawie 27 milionów złotych, na skutek czego ma w sumie wynieść ponad 207 milionów złotych, czyli więcej o 51 milionów w porównaniu do subwencji z 2023 roku, ale zauważa, że według informacji ministra finansów tegoroczna subwencja oświatowa jest wyższa od ubiegłorocznej o 36,6%, natomiast dla miasta Leszna została zwiększona w porównaniu do 2023 roku tylko o 32,8%. Zatem, to o około 4% mniej niż kwota wyliczona globalnie dla wszystkich samorządów. Kwotowo ta różnica wynosi prawie 5 milionów złotych.
Prezydent przyznaje w piśmie, że zwiększona o 51 milionów złotych subwencja oświatowa wystarczy aż nadto na podwyżki dla nauczycieli, których koszt wraz z odpisem na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych wyniesie około 45 milionów złotych, jednak zauważa, że łączna subwencja oświatowa w wysokości 207 milionów złotych nie pokryje wszystkich wydatków na edukację, które w tym roku mają wynieść 301 milionów złotych. Prezydent wskazuje, że tak samo było w poprzednich latach, gdy rosnące z roku na rok wydatki oświatowe wynosiły: ponad 210 mln zł (w 2021 roku), ponad 248 mln zł (w 2022) i 268 mln zł (w 2023), a subwencja wynosiła (mimo, że też rosła) odpowiednio: 120 mln zł, 132 mln zł i 156 mln zł.
- Różnica będzie też mocno widoczna w tym roku, bo nawet zwiększona do 207 mln zł subwencja będzie mniejsza od zaplanowanych na obecny rok wydatków oświatowych o 94 milionów złotych – mówi Grażyna Hałupka, skarbnik miasta Leszna i dodaje, że zwiększeniu ulegną też dotacje udzielane przez miasto niepublicznym szkołom i przedszkolom, a ten wzrost - podobnie jak podwyżki dla nauczycieli - również szacuje się na 30 procent, czyli 13,6 mln zł.
Prezydent natomiast dodaje, że powyższe wyliczenia nie obejmują podwyżek dla pracowników administracji i obsługi (480 etatów), kosztów dowozu dzieci niepełnosprawnych, remontów i bieżących kosztów utrzymania szkół i przedszkoli oraz wielu innych zadań oświatowych miasta. Wskazuje też, że w poprzednich latach subwencja oświatowa nie zabezpieczała w pełni wypłat wynagrodzeń brutto wraz pochodnymi oraz odpisem na fundusz socjalny nauczycieli.
Prezydent nawiązał w piśmie do słów ministry edukacji, że subwencja oświatowa stanowi tylko jedno ze źródeł finansowania zadań oświatowych, gdyż miasta i gminy posiadają także inne dochody i do spostrzeżenia Barbary Nowackiej, że żaden przepis nie zapewnia całościowego pokrycia wydatków oświatowych z subwencji, jednak - jak zauważa Łukasz Borowiak - samorządy terytorialne już na etapie konstruowania swoich budżetów muszą poszukiwać dodatkowych źródeł finansowania bieżących wydatków oświatowych. W związku z tym postuluje o ponowne przeliczenie części oświatowej subwencji ogólnej i zwiększenie przyznanych środków.
- Zadania oświatowe nakładane na samorządy są co roku niedoszacowane i ten deficyt stale się pogłębia. Ciągle rosną też, pociągając za sobą dodatkowe koszty, standardy realizacji zadań oświatowych. Miasto Leszno te zadania wykonuje na bardzo wysokim poziomie, o czym świadczą liczne nagrody, czy wysokie miejsca w rankingach naszych jednostek oświatowych. W ślad za tym jednak powinna iść również subwencja - mówi Łukasz Borowiak, prezydent Leszna.
Mieszkaniec 21:37, 25.03.2024
Borowiak, nie spinaj się tak. To już nie będzie twoje zmartwienie.
Dosyć kurwa!!!!08:58, 26.03.2024
Tej Borowiak, ale teraz to się *%#)!& na serio . Podobno w MZBK na stanowisku specjalisty od RODO zatrudniłeś obecną żonę tego wrzoda ropiejącego Malepszego i to zaraz po jej przejściu na emeryture w UM? Ty sobie *%#)!& jaja robisz? Taki nepotyzm odpieradalasz w biały dzień? Nie jest ci *%#)!& przed ludźmi, że sobie z urzędu i jego jednostek zrobiłeś dom publiczny? CO TO *%#)!& JEST?
Popieram09:55, 26.03.2024
Jeśli to prawda, to należy to nagłośnić!!!! Myślę, że to przekona niezdecydowanych i w wyborach pokażą mu czerwoną kartkę.
PRL1810:25, 26.03.2024
Przynajmniej jest już jasne, czemu stara gangrena tak się na nagle zaczęła prostytuować.
Wku.wiony12:05, 26.03.2024
Do jakiej ku.rwa ministry czy wam już ku.wa PO.ebało na całego
Naczelnik16:14, 26.03.2024
Borowika mniej na komarki to starczy na wszystko:)
Nemo21:47, 26.03.2024
Widzicie to zdjęcie. Poważnie zatroskany, prawdziwy mąż stanu, zaniepokojony losem mieszkańców. Prawie jak jakiś Churchill
Off-Siak11:26, 27.03.2024
Nie ma takiego słowa w języku polskim jak "ministra". Ministra to może być teka, którą niestety otrzymała lewacka aktywistka Nowacka.
Liczby Prezydencie!21:53, 27.03.2024
W 2023 za rządów PiSu dziura w wydatkach na oświatę wyniosła 112 milionów złotych i wtedy Pan milczał! Czemu nie pisał pan listów do Czarnka?😡😡 Tylko ręka w rękę z PiSowcami rządził pan radośnie miastem. To się teraz skończy! Za nowego rządu dziura została zmniejszona do 94 milionów - to 18 mln mniej niż rok temu. I teraz pan pisze listy i się żali?! Niech pan pisze na Nowogrodzką do kolegów!
0 6
No to się zdziwisz
0 0
A kogo tego pajaca rusieckiego ? Zapomnij