Prezydent Leszna nie zgadza się na likwidację filii bibliotecznych. Wzywa na rozmowę dyrektora! (wideo)

Działalność Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lesznie to obecnie jeden z najgłośniejszych tematów w mieście. Żyją nim media lokalne i społecznościowe. O tym się mówi, wymienia coraz to nowe informacje, komentuje. Fakty są takie, że prezydent Grzegorz Rusiecki poinformował, iż dotacja na bieżące funkcjonowanie biblioteki w roku 2025 zostanie zmniejszona o 25 procent, a w związku w tym dyrektor Andrzej Kuźmiński zapowiedział likwidację filii i zwolnienia pracowników.  

W środowym wydaniu gazety "ABC" napisaliśmy o planach dyrektora wobec biblioteki. Wszystko, co znalazło się w tym artykule, jest prawdą.

Andrzej Kuźmiński i jego pracownicy spotkali się z naszą dziennikarką, przedstawili sytuację placówki. Dyrektor powiedział nam, jakie oszczędności zamierza poczynić. Zapowiedział likwidację Biblioteki Dworcowej - jej los jest już przesądzony, bo zostanie zamknięta z końcem września, a w późniejszym czasie również likwidacje bibliotecznych filii: nr 2 - przy Alejach Jana Pawła II, nr 6 - na osiedlu Zamenhofa, nr 7 - na osiedlu Armii Krajowej. Filia nr 1 na Zatorzu ma zostać przeniesiona do Szkoły Podstawowej nr 9. Filie na Gronowie i Zaborowie działają w obiektach miejskich, więc być może zostaną zachowane. Nadal będzie działać Biblioteka Ratuszowa.

Andrzej Kuźmiński przekazał nam także informacje o zwolnieniach. Docelowo chce ograniczyć zatrudnienie o 15 osób, 6 pracowników - w tym pracownice niektórych filii - już otrzymało wypowiedzenia, część jest na zwolnieniach lekarskich.

Prezydent Grzegorz Rusiecki zna te plany dyrektora Kuźmińskiego, dostał je na piśmie, ale się z nimi nie zgadza. Stąd też w piątkowy poranek zwołał konferencję prasową, na której wystąpił razem z wiceprezydentem Maciejem Grabianowskim. Poniżej pełen jej zapis. 

- Temat jest pilny, w przestrzeni medialnej pojawiło się bardzo wiele różnych informacji o funkcjonowaniu Miejskiej Biblioteki Publicznej i chcielibyśmy to wszystko wyjaśnić, zaprezentować punkt widzenia miasta i pana prezydenta - mówiła Lucyna Gbiorczyk z Gabinetu Prezydenta.

- Jest szum i chaos informacyjny jeśli chodzi o kwestie związane z biblioteką - podkreślał Grzegorz Rusiecki. - Staram się racjonalizować wydatki publiczne, natomiast nie może to powodować zmniejszenia oferty jaką świadczymy jako samorząd. 

Prezydent potwierdził, że zdecydował iż budżet biblioteki na rok 2025 wyniesie 4,5 mln zł (dla porównania w tym roku to 5,9 mln zł). - Poleciłem panu dyrektorowi, aby podjął działania zmierzające do tego, aby skutecznie szukać oszczędności w tym zakresie i racjonalizacji wydatków biblioteki - zaznaczył Grzegorz Rusiecki.

O szczegółach finansowych mówił mediom wiceprezydent Maciej Grabianowski. Jak wyliczył, dotacja dla biblioteki na rok 2024 miała wynieść 5,3 mln, a wzrosła już do 5,9 mln zł: - Trzy lata wstecz dotacja dla biblioteki była przyznana na kwotę 3,5 mln zł i została zwiększona o 900.000 zł. W roku 2023 z 4,2 min została zwiększona o 1,4 mln zł, w tym roku została zwiększona już o 600 tysięcy złotych. To na przestrzeni 3 lat daje nam kwotę ponad 3 mln zł. Nie może być tak, że w nieskończoność będziemy zmierzać do zwiększenia dotacji na bieżącą działalność biblioteki. Po to jest dotacja budżetowa, uchwalona w grudniu lub styczniu, aby dyrektor trzymał się planu finansowego, który ma.  

Wiceprezydent podkreślał, że biblioteka w Leszna ma dotację na poziomie miast, które mają 100 tysięcy mieszkańców, a Leszno ma niespełna 60 tysięcy. Maciej Grabianowski mówił też o wzroście zatrudnienia w bibliotece. Siedem lat temu placówka miała 39 pracowników. W roku 2022 w MBP zatrudnionych było 47, w 2023 - 51, w roku 2024 - przed wypowiedzeniami, jakie dyrektor już wręczył - było 59 etatów, a firma nie ma już sprzątaczek, bo angażuje firmę sprzątającą.   

Prezydent Rusiecki podkreślił raz jeszcze, że nie zamierza w żaden sposób ingerować w politykę dyrektorów placówek miejskich, także dyrektora MBP Andrzeja Kuźmińskiego. To dyrektor odpowiada za działalność swojej instytucji, jej budżet, zatrudnienie.

- Jednak nie mogę przejść obojętnie wobec tego chaosu, jaki powstał wokół biblioteki. W przyszłym tygodniu będę się chciał spotkać z panem dyrektorem MBP, w związku z jego informacjami i planami dotyczącymi reorganizacji funkcjonowania filii, a także z informacjami, jakie już teraz do mnie docierają na temat bardzo złej sytuacji finansowej w bibliotece i być może zagrożonymi kwestami płynności finansowej jeszcze w tym roku. Będę oczekiwał wyjaśnień. Jako organ, który prowadzi biblioteki, absolutnie nie dopuszczam takiej możliwości, aby likwidować jakąkolwiek z filii. Żadna z filii nie zostanie zlikwidowana, poza Biblioteką Dworcową, która nie cieszyła się popularnością.

Komunikację z dyrektorem Kuźmińskim prezydent Leszna ocenił "jako niedostateczną" .    

Grzegorz Rusiecki zapowiedział, że na kulturze nie będzie oszczędzał, czego dowody przedstawi w projekcie budżetu na rok 2025. Chce, zgodnie z obietnicami wyborczymi, tworzyć centra kulturalne w różnych częściach miasta, m.in. na Zatorzu, gdzie będzie filia biblioteczna i siedziba stowarzyszeń mieszkańców tej dzielnicy.

[WIDEO]1360[/WIDEO]

Dodajmy jeszcze, że w czwartek na stronie MBP pojawił się komunikat o nowych godzinach otwarcia filii, które zaczną obowiązywać od 1 października. Wynika z niego, że filie będą jeszcze działać, ale w skróconym czasie. Zobaczcie tutaj.

Przypomnijmy, że we wtorek na sesji Rady Miejskiej obecna była delegacja mieszkańców Zatorza, którzy nie zgadzają się na likwidację filii biblioteki przy ul. Święciechowskiej. Podpisy w obronie pozostałych filii są zbierane także w innych częściach miasta. I pewnie wkrótce także trafią do radnych.

[ZT]69315[/ZT]