Od kilku lat, zawsze w Wigilię, mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Lesznie są obdarowywani paczkami ze słodkościami. To prezenty od pewnego pana, który z rodziną, od tak zwyczajnie, chce sprawić radość seniorom i to w tak szczególnym dniu.
W Domu Pomocy Społecznej nasz portal był obecny na 105 urodzinach jednego z mieszkańców placówki. Zupełnie przypadkowo, przy okazji tego materiału, trafiliśmy na "św. Mikołaja".
To był pan, który nie chciał podać nazwiska, bo w tym co robi z mamą i córkami, nie o rozgłos mu chodzi. Dla niego ważniejsza jest ludzka życzliwość, szczególnie wobec seniorów.
- My to robimy z dobrego serca, ponieważ o starszych ludziach nikt nie pamięta, dlatego co roku jesteśmy w Domu Pomocy Społecznej. Jeśli ktoś chciałby skorzystać z naszego pomysłu, to zapewniam, jest wielu innych ludzi, którzy potrzebują pomocy - mówił "Św. Mikołaj".
- Kiedy państwo pojawili się u nas po raz pierwszy zaczęłam zastanawiać się skąd są? Byłam zaskoczona, że ktoś myśli o takim miejscu jak nasz dom, dlatego, że o nim tak często się nie pamięta. Bo nikt nie chce myśleć o starości. A ci ludzie co roku są u nas z prezentami i odczarowują to miejsce - podkreśliła Alicja Data, dyrektorka Domu Pomocy Społecznej.
"Św. Mikołaj" podsumował to tak:
- Tutaj ładujemy akumulatory na cały rok.
Paczki ze słodyczami otrzymali wszyscy mieszkańcy DPS.
pytanie18:03, 26.12.2024
0 0
Ilu jest mieszkańców DPS? 18:03, 26.12.2024