Szkoła Podstawowa nr 1 w Lesznie zostanie zlikwidowana! Rodzice zapowiadają protest

Jak już informowaliśmy, w czwartek zbiera się Komisja Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej Leszna, która ma zdecydować o przyszłości szkół i przedszkoli w Lesznie. Posiedzenie jest ciągiem dalszym przedstawionej w październiku 2024 roku przez prezydenta Grzegorza Rusieckiego i jego zastępcę Macieja Grabianowskiego raportu o stanie leszczyńskiej oświaty. Wynika z niego, że dramatycznie spada liczba urodzeń w Lesznie, a rosną koszty działalności placówek edukacyjnych.

[ZT]72116[/ZT]

Zgodnie z zapowiedzią prezydentów po raporcie musi przyjść na decyzje, co dalej. W skrócie pisząc - którym placówkom grozi likwidacja.

Jak się dowiadujemy teraz zlikwidowana ma być Szkoła Podstawowa nr 1 przy wiadukcie.

Informację upubliczniła Agnieszka Ptaszyńska, rodzic uczennicy szkoły, która uczestniczyła w poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem. Napisała o tym w mediach społecznościowych.

Drodzy znajomi, zwłaszcza leszczyniacy,
Dzisiaj byłam na spotkaniu nauczycieli, pracowników i prezydium rady rodziców Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marii Konopnickiej w Lesznie z prezydentem Rusieckim.
Dowiedzieliśmy się na nim, że nasza szkoła ma być zlikwidowana.

Dlaczego szkoła miałaby zostać zamknięta? Zdaniem uczestniczki spotkania z Grzegorzem Rusieckim podał on takie powody:

1) niż demograficzny i tu twarde dane o zmniejszeniu liczby dzieci, które w najbliższych latach pójdą do szkół,
2) brak sali gimnastycznej w szkole,
3) stary budynek, który wymaga dużo remontów,
4) dużo dzieci spoza regionu - i tu zadawaliśmy pytania, dlaczego to, co jest plusem i świadczy o tym, że do szkoły chodzą dzieci z całego miasta i spoza niego, zostało uznane za minus dla szkoły. Nie otrzymaliśmy jasnej odpowiedzi.

Nauczyciele i rodzice pytali, a co z poziomem szkoły? Co z dołączeniem do ruchu Budzących się szkół i zmienianiem edukacji w Polsce? Co z nowymi rozwiązaniami, które tak dobrze się sprawdzają w szkołach skandynawskich? Co z dziećmi z orzeczeniami, które tak tłumnie dołączają do naszej szkoły, bo rodzice wiedzą od psychologów i pedagogów, że to właśnie w tej szkole będą najlepiej zaopiekowane.

Pan prezydent nie odpowiadał na te pytania. Uznał, że są inne szkoły i dzieci mogą do nich przejść.

Argumenty pana prezydenta były ekonomiczne. Nie miały nic wspólnego z poziomem edukacji i tym, by dbać o to, co w Lesznie udaje się najlepiej.

Rodzice zapowiadają protest w obronie szkoły. Póki co założyli grupę na facebooku "Szkoła Podstawowa nr 1 w Lesznie musi zostać".

Czwartkowe posiedzenie Komisji Edukacji rozpoczyna się o godz. 12 w Urzędzie Miasta przy ul. Karasia. Jest otwarte dla wszystkich zainteresowanych.