Heroiczny bój stoczyli w sobotni wieczór w hali Trzynastka piłkarze ręczni Realu Astromal Leszno. Niestety, na finiszu meczu, ulegli liderowi I ligi Warnii Olsztyn 30:32.
Gospodarze musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Krzysztofa Misiaczyka, a na dodatek na początku spotkania urazu kolana doznał Marcin Tórz i więcej nie pojawił się na boisku.
Mimo tak solidnego osłabienia leszczynianie toczyli wyrównany pojedynek z ekipą z Warmii i Mazur. Do przerwy wygrywali 17:14. Po zmianie stron ich przewaga urosła nawet do 5 bramek, ale w końcówce brakowało już sił. Podopieczni Ryszarda Kmiecika mogli jeszcze zremisować, jednak na pół minuty przed ostatnią syreną rzutu karnego nie wykorzystał Krzysztof Meissner.
Bramki zdobyli: Giernas 7, Łuczak 6, Szkudelski 5, Krystkowiak 4, Wesołek 3, Wierucki 2, Tórz, Meissner i Nowak po 1.
Wiecej o meczu, komplet wyników i tabela we wtorkowym wydaniu Gazety ABC.
(ceg), Fot. E. Baldys
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz