Futsalowcy GI Malepszy Leszno znów wskoczyli na fotel lidera pierwszoligowych rozgrywek.
W sobotni wieczór leszczynianie podejmowali KS Futsal Oborniki. Dla obu zespołów był to rewanż za spotkanie z pierwszej rundy. Wówczas górą byli leszczynianie, którzy zwyciężyli 6:2. Tym razem także okazali się lepsi. Wygralii 7:1.
Strzelcem pierwszej bramki dla gospodarzy został w 5. minucie Adrian Niedźwiedzki. Po chwili było już 2:0, gdyż rezultat podwyższył Jakub Molicki. Jeszcze przed przerwą padł trzeci gol dla podopiecznych Tomasza Trznadla, po trafieniu Niedźwiedzkiego.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli rywale. W 27. minucie zdobyli bramkę. Odpowiedź naszych futsalowców była jednak niemal natychmiastowa, i to podwójna. Najpierw bowiem gola uzyskał Kacper Konopacki, a kilkanaście sekund później Kamil Kruszyński. W samej końcówce gospodarze jeszcze dwukrotnie pokonali bramkarza Futsalu Oborniki. Uczynili to Niedźwiedzki i Piotr Pietruszko.
Wygrana w sobotnim meczu pozwoliła naszym graczom na powrót na fotel lidera, gdyż dotychczasowy przodownik - Constract Lubawa pauzował. Mecz w Zgierzu (7:4) rozegrał awansem i weekend odpoczywał.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz