Na środę planowane były aż cztery turnieje ćwierćfinałowe Indywidualnych Mistrzostw Polski. Odbył się tylko jeden z nich.
Żużlowcy mieli walczyć w Krośnie, Opolu, Poznaniu i Bydgoszczy. Pojeździli tylko nad Brdą, a turnieje w pozostałych miastach - ze względu na zapowiadany deszcz - zostały odwołane już dzień wcześniej.
W Bydgoszczy mieliśmy jednego przedstawiciela Fogo Unii Leszno. Był nim Bartek Smektała. Popularny "Smyk" nie zawiódł i z dorobkiem 12 punktów (3,2,3,1,3) zakwalifikował się do półfinału. Obok niego w czołowej ósemce imprezy znaleźli się także: Adrian Miedziński 14 (3,3,3,3,2), Krzysztof Buczkowsk 13 (1,3,3,3,3), Paweł Przedpełski 13 (2,3,2,3,3), Piotr Protasiewicz 13 (3,2,3,2,3), Kamil Brzozowski 9 (3,0,2,2,2), Mirosław Jabłoński 9 (2,3,2,0,2) i - co należy uznać że ogromną niespodziankę - Tomasz Orwat 8 (1,1,2,2,2).
kibic19:26, 22.05.2019
0 0
Brawo Smyk. Jesteś wielki! 19:26, 22.05.2019