Nie było niespodzianki w czwartoligowym meczu Polonii 1912 Leszno z Wartą Międzychód. Wygrali wyżej notowani goście.
Leszczynianie nadal musieli sobie radzić bez Wiśniewskiego i Damiana Nowaka I. Nie w pełni sił są jeszcze Szymon Kowalaszek i Damian Nowak II. Rywale szybko uzyskali przewagę, ale do przerwy był bezbramkowy remis. Gole posypały się po zmianie stron. I to jeden po drugim. W 52. minucie Wartę wyprowadził na prowadzenie Jędrzej Drame, Szybko odpowiedział w Polonii Jędrzej Jarożek, ale już po chwili Drame znów wpisał się na listę strzelców. Po dwóch minutach podwyższył Patryk Smolarek i zrobiło się już 1:3. Wynik spotkania został ustalony w 74. minucie, kiedy to czwartą bramkę dla gości uzyskał Krzysztof Kulczak. Komplet punktów pojechał więc do Międzychodu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz