Już po raz jedenasty, jak zwykle w trzecią sobotę, lutego zorganizowano Bieg Górski, rozgrywany w mocno pofałdowanym terenie pomiędzy leszczyńskim Grzybowem a Trzebanią. Na starcie stanęło ponad 300 zawodników.
Bieg miał trochę inną formułę, aby dostosować imprezę do covidowych obostrzeń. Zawodnicy startowali w krótkich odstępach czasowych dla zachowania dystansu. Sprzężone z komputerem fotokomórki zmierzyły osiągnięty wynik każdemu uczestnikowi i ustawiły go w klasyfikacji.
10-kilometrowa trasa dość mocno różniła się od ubiegłorocznej, w opinii wielu zawodników była jeszcze bardziej wymagająca, gdyż organizatorzy dodali trochę podbiegów i zbiegów. Nikt jednak nie narzekał, tym bardziej, że wszyscy otrzymali piękne medale z koronawirusem na rewersie. Jest on trochę podobny do śnieżynki, która co roku charakteryzuje ten piękny zimowy bieg.
Wyniki TUTAJ
Aneczka18:14, 20.02.2021
5 0
Jeśli chodzi o rewers, czy można było temu zapoBIEC? 18:14, 20.02.2021
paramedic23:58, 20.02.2021
1 0
DZIĘKUJĘ ORGANIZATOROM!
ZA TRASĘ, KTÓRA BYŁA NAJLEPSZA Z WSZYSTKICH EDYCJI, W KTÓRYCH MIAŁEM ZASZCZYT BRAĆ UDZIAŁ.
I PRZEDE WSZYSTKIM ZA TO, ŻE BIEG SIĘ ODBYŁ! DOCENIAM KAŻDY PRZEJAW NORMALNOŚCI W TYCH OPARACH ABSURDU I BRAKU LOGIKI!
Dziękuję. Ten bieg nam wszystkim się po prostu należał! ??? 23:58, 20.02.2021
Max09:11, 21.02.2021
2 1
Tylko dlaczego po każdej takiej imprezie zostawiacie tyle śmieci? Kto ma po wsa sprzątać? 09:11, 21.02.2021