Koszykarze Rycerzy Rydzyna skutecznie zrewanżowali się ekipie z Pleszewa za porażkę z pierwszej rundy rozgrywek. W zaległym spotkaniu na szczycie II ligi pokonali rywali 90:83.
W środowy wieczór w rydzyńskiej hali doszło do potyczki lidera z wiceliderem grupy D. Mecz był godny dwóch najlepszych zespołów dotychczasowych rozgrywek i dostarczył solidnej porcji emocji licznej widowni.
Po pierwszej kwarcie było 24:24, a do przerwy nieco lepsi byli gospodarze, którzy prowadzili 48:44. Po zmianie stron nadal trwała wyrównana walka, a żadna z drużyn nie mogła uzyskać znaczącej przewagi. Kluczowe dla losów spotkania okazały się dwa przechwyty w obronie Stanferda Sanny przy wyniku remisowym. Gospodarze odskoczyli i uzyskanej przewagi już nie oddali do końcowej syreny.
- Bardzo trudne spotkanie za nami, mecz walki. Tym bardziej cieszy zwycięstwo i to, że zdołaliśmy wygrać u siebie wyżej niż przegraliśmy w pierwszej rundzie w Pleszewie - powiedział Stanferd Sanny.
Najwięcej punktów dla Rycerzy zdobyli: Sanny 26, Milczyński 20, Chanas 18 i Kasiński 14.
Dzięki zaległej wygranej koszykarze z Rydzyny zostali samodzielnymi liderami w tabeli grupy D.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz