Roman Jankowski, znakomity przed laty żużlowiec, a obecnie trener leszczyńskiego klubu, trafił do szpitala w Kościanie. Nieoficjalnie wiadomo, że został pobity.
Do zdarzenia miało dojść w sobotę. To wtedy komenda w Kościanie dostała zgłoszenie o pobiciu legendy Unii Leszno. Policja nie udziela jednak na razie żadnych informacji w tej sprawie.
Leszczyński klub wystosował dzisiaj wieczorem oświadczenie.
"W związku z doniesieniami w środowisku żużlowym na temat trenera Romana Jankowskiego informujemy, iż są to prywatne sprawy trenera Jankowskiego, których klub nie będzie komentował. Potwierdzamy, że aktualnie trener Jankowski przebywa w szpitalu. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym trenerem. Służymy i oferujemy trenerowi pełne wsparcie ze strony klubu i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" — czytamy na stronie Unii Leszno.
Jak udało nam się ustalić trener Janowski ma złamaną szczękę i żebra. Najprawdopodobniej we wtorek zostanie przetransportowany do szpitala w Poznaniu, gdzie ma przejść operację uszkodzonej szczęki.
AKTUALIZACJA. Sprawca pobicia został zatrzymany. Usłyszał zarzuty spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu oraz znęcania się nad pokrzywdzonym, za co grozi do 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i nakaz opuszczenia domu (mieszka w nim także Roman Janowski) co wynika z ustawy antyprzemocowej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz