Ruch na torze LKS Szawer Leszno. To oznacza tylko jedno (zdjęcia)

W minionych dniach zawodnicy LKS Szawer Leszno przygotowywali tor na sezon 2025. Pierwszy trening ma się odbyć w niedzielę, 23 marca.

W tym tygodniu tor został dwukrotnie zbronowany. Dosypano nawierzchni. Ostatnim etapem było ubijanie toru.

- Nie mogliśmy się doczekać wyjazdu na tor, ale byliśmy uzależnienie od pogody - mówi Łukasz Rajewski, prezes LKS Szawer Leszno i zapowiada, że w tym sezonie, podobnie jak w poprzednich, speedrowerowcy z Leszna mają nadzieję kibicom dostarczyć emocji. - Największym wydarzeniem na torze w Lesznie będzie dwudniowy finał Indywidualnych Mistrzostw Polski, we wszystkich kategoriach wiekowych. Zawody odbędą się w sierpniu.

W sierpniu planowany jest także VI Memoriał Edwarda Baldysa.

[FOTORELACJA]10379[/FOTORELACJA]

W tym sezonie klub wzmocnił skład o Piotra Jamroszczyka.

- To zawodnik znany w speedrowerze. Jakiś czas temu jeździł w Szawerze, więc zna nasz klub. Liczę, że z jego pomocą osiągniemy jeszcze lepsze wyniki - dodaje Łukasz Rajewski.

- Dziesięć lat temu jeździłem w Szawerze. Wróciłem, ponieważ w tej drużynie jest potencjał, jest bardzo fajna atmosfera i mam świetny kontakt z zawodnikami. Wziąłem też pod uwagę fajną pracę zarządu klubu, który stara się, by zawodnicy mieli dobre warunki do jazdy.

Piotr Jamroszczyk mieszka w Odolanowie.

- Na pierwszym miejscu stawiam rodzina. Jest też praca zawodowa, ale tak będę starał się układać plan dnia, by przyjeżdżać do Leszna na treningi i zawody. Plany na sezon? Stając na starcie każdy zawodnik ma z tyłu głowy pragnienie zdobycia pierwszego miejsca i wygranie zawodów drużynowych. Myślę, że jesteśmy taką drużyną, która jest w stanie zawalczyć o jak najwyższe cele.

Trener Adam Smoła pytany przez nas o plan treningowy na sezon 2025, odpowiada, że u niego zawodnicy nie mają taryfy ulgowej.

- Mam sprawdzony scenariusz przygotowań. Zawodnicy po prostu muszą swoją liczbę okrążeń przejechać.