W ten weekend kończy się pierwsza runda rozgrywek Fogo Futsal Ekstraklasy. W ostatniej kolejce przed świąteczno-noworoczną przerwą leszczyński zespół gościł w Pniewach.
Pierwsza połowa meczu z Red Dragons nie przyniosła goli. Te kibice w Pniewach obejrzeli dopiero po zmianie stron i to aż dziewięć. Co ciekawe pierwsza bramka w sobotnim spotkaniu padła dopiero w 30. minucie po trafieniu Facundo Settiego. Kolejne pięć dla leszczynian, którzy zagrali z wielką determinacją i ambicją, zdobyli: Jakub Kąkol, Mateusz Lisowski, Kacper Konopacki, Daniel Gallego Garcia i Rajmund Siecla.
Goście, mimo solidnego już zmęczenia trudami pierwszej rundy potrafili wykrzesać z siebie jeszcze duże pokłady energii, które pozwoliły im po zmianie stron narzucić rywalkom swoje warunki gry. Wygrana 6:3 nad "Czerwonymi Smokami" pozwoliła podopiecznym Tomasza Trznadla na utrzymanie trzeciego miejsca w tabeli.
[REAKCJA]81141[/REAKCJA]
[ZT]81132[/ZT]
[ZT]81108[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz